W minioną niedzielę, 3 lipca, Płock opanowali miłośnicy kolarstwa. To wszystko za sprawą kolejnej już edycji LOTTO Poland Bike Maraton, która ponownie zagościła w naszym mieście. Trzeba przyznać, że chętnych do udziału w maratonie nie zabrakło. Każdy fan jazdy rowerem mógł zmierzyć się ze swoimi możliwościami i kto wie, czy nie pokonać granicy swojej wytrzymałości.
LOTTO Poland Bike Maraton to impreza, która w tym roku była organizowana po raz siódmy. Płock był dziewiątym etapem całego wyścigu. Chętnych nie zabrakło, a kolejka do zapisów okazała się wyjątkowo długa. Każdy miłośnik sportu chciał dostać się na etap startowy. A trasa łatwa nie była… Organizatorzy zadbali o to, żeby okazała się ona dla uczestników prawdziwym wyzwaniem. Nie zabrakło terenów pagórkowatych, pojawiały się solidne zjazdy i trudne technicznie podjazdy. Trasa prowadziła wzdłuż rozlewisk Wisły, szerokimi duktami. To było prawdziwe wyzwanie, szczególnie dla amatorów tego sportu!
Warto dodać, że wyścig odbywał się na trzech etapach, w zależności od stopnia zaawansowania. Pierwszy z nich, a zarazem najtrudniejszy to MAX, który przewidywał dystans 53 kilometrów. Na ten zdecydowali się najbardziej wdrożeni zawodnicy, którzy nie obawiali się takiego testu sprawnościowego. Drugi – dystans 32 kilometrów – okazał się najbardziej przystępnym dla większości uczestników, skorzystało z niego najwięcej osób. Trzeci nosił nazwę FAN i opiewał na najkrótszą trasę – tylko 8 kilometrów.
Każdy z uczestników podczas wyścigu mógł liczyć na solidne wsparcie i przede wszystkich regenerację sił. To wszystko dzięki punktom, które ustawione przy drodze zapewniały im schłodzone napoje, posiłki oraz napoje izotoniczne. Na końcu trasy na uczestników oprócz medali, czekała oczywiście pamiątkowa koszulka oraz gadżety LOTTO Poland Bike Maraton.
Udział w wydarzeniu wzięły całe rodziny. Kiedy rodzice korzystali z kolarskich przyjemności, dzieci miały intensywnie wypełniony czas z animatorami całego wydarzenia. W Chatce Puchatka odbywały się gry i zabawy, malowanie buziek, tworzenie stworków z balonów oraz zajęcia interaktywne. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół i atrakcji dla najmłodszych nie brakowało. W końcu one w całym wydarzeniu odegrały jedną z największych ról – wspierały swoich rodziców.
LOTTO Poland Bike Maraton jest imprezą cykliczną, więc możemy mieć nadzieję, że za rok również zagości w naszym mieście. Tym bardziej, że cieszy się coraz większą popularnością, a uczestników z roku na rok przybywa. X edycja ma być jeszcze bardziej urozmaicona, nie tylko pod względem nagród, ale przede wszystkim pod względem samej trasy. W Płocku jest jeszcze wiele nieodkrytych terenów, które idealnie nadają się na sportowe zmagania. Pozostaje nam czekać. Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy!
1. Fot. Rafael Dominik
2. Fot. Rafael Dominik
3. Fot. Rafael Dominik
4. Fot. Rafael Dominik
5. Fot. Rafael Dominik
6. Fot. Rafael Dominik
7. Fot. Rafael Dominik
8. Fot. Rafael Dominik
9. Fot. Rafael Dominik
10. Fot. Rafael Dominik
11. Fot. Rafael Dominik
12. Fot. Rafael Dominik
13. Fot. Rafael Dominik
14. Fot. Rafael Dominik
15. Fot. Rafael Dominik
16. Fot. Rafael Dominik
17. Fot. Rafael Dominik
18. Fot. Rafael Dominik
19. Fot. Rafael Dominik
20. Fot. Rafael Dominik
21. Fot. Rafael Dominik
22. Fot. Rafael Dominik
23. Fot. Rafael Dominik
24. Fot. Rafael Dominik
25. Fot. Rafael Dominik
26. Fot. Rafael Dominik
Andrzej Nowakowski