Po ośmiu miesiącach treningów i jednym rozegranym turnieju, drużyna Flyons UK Płock wybrała się na zimową edycję warszawskiej Ligi Ultimate. – Jesteśmy świadomi, że każdy zdobyty punkt w zmaganiach z dużo bardziej doświadczonymi drużynami jest dla nas małym sukcesem – powiedział Kamil Wawrzyńcak, współzałożyciel drużyny.
W lidze wystartowało 14 drużyn. Ekipa z Płocka jest najmłodszym zespołem w grupie, lecz waleczności jej nie brakuje. Dowodem na to był niedzielny debiut płocczan w WLU. W pierwszej kolejce przyszło im się zmierzyć z wicemistrzami spod balonu z zeszłego roku oraz z wicemistrzami z letniej edycji. I choć był to bój przegrany, drużyna wraca do Płocka w dobrych nastrojach.
– Każdy mecz jest dla nas rywalizacją z dużo większym doświadczeniem i ograniem na boisku, dlatego też bardzo cieszy nas fakt, że w 4 meczach udało nam się urwać przeciwnikom łącznie 40 punktów – powiedział Łukasz Kłopotowski, zawodnik i trener Flyons UK Płock. – Niestety, każdy z tych meczów kończył się naszą porażką, jednak w dwóch z nich zwycięstwo było bardzo blisko – dodaje.
Dla organizatorów Warszawskiej Ligi Ultimate Flyons Płock zostało objawieniem WLU. Chwalono dobrą grę i profesjonalne podejście do sportu. Zauważono też ciekawe charaktery, jakie tworzą Latające Lwy z Płocka. Te słowa mogą tylko pozytywnie prorokować na przyszłość.
Drużyna wraca do Płocka bez zwycięstwa, za to z nowym bagażem doświadczeń oraz z wiedzą o popełnianych błędach, nad którymi należy pracować. Do Warszawy wracają już w najbliższą niedzielę na kolejne 3 mecze i – jak zapowiada drużyna z Płocka – tym razem chcą sprawić innym drużynom małą niespodziankę!
Flyons – ZIPY 10:11
Flyons – muJAHedini dysku 11:19
Flyons – Ultimatum 11:13
Flyons – PDK 8:18.