W niedzielę Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim zorganizował Kiermasz Wielkanocny. Ze względu na atak Rosji na Ukrainę, oddział Muzeum Mazowieckiego w Płocku zdecydował się na organizację imprezy polsko-ukraińskiej.
Niezwykły charakter miał pierwszy Kiermasz Wielkanocny w Skansenie Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim. Wydarzenie przybrało charakter polsko-ukraiński. Oddział Muzeum Mazowieckiego w Płocku zaprosił do wspólnej zabawy uchodźców z Ukrainy.
Pojawiły się między innymi grupy Ukraińców z terenu gminy Iłów, Kościoła Mariawitów w Płocku, Pensjonatu Boss oraz hotelu Petrochemia w Płocku. Goście skansenu mogli się zjawić na miejscu dzięki pomocy PKN ORLEN, Elf Radio Taxi, Wójtowi Gminy Iłów Janowi Kraśniewskiemu i Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Iłowie.

Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim dziękuje za wsparcie w organizacji wydarzenia Wójtowi Gminy Słubice Jackowi Kozłowskiemu i strażakom z OSP Słubice.

Pełen wzruszeń koncert zaprezentowali muzycy Kaja i Janusz Prusinowscy wraz z synem Stanisławem oraz ich goście z Ukrainy Malwa Krysko, Zakhar Kalenski i Julia Blohina.

Podczas imprezy odbyły się warsztaty rękodzieła, które poprowadziły twórczynie z regionu gąbińskiego, Barbara Wieczorek i Daniela Tomasik oraz łowickiego, Maria Ciechańska.
Czy ci ludzie byli szczepieni?