Tradycyjnie już pod koniec roku kalendarzowego sprawdzamy, kiedy wypadną wolne dni i jak zaplanować urlop, żeby go efektywnie wykorzystać.
Po kilku wolnych dniach w trakcie przerwy świątecznej, rzadko kto ma ochotę z radością wracać do pracy. Na ponury nastrój może pomóc planowanie przyszłorocznego urlopu. Na pocieszenie powiemy, że okazji do dłuższego wypoczynku w 2019 roku będzie całkiem sporo.
Początek roku, co prawda, tego nie zapowiada. Do pracy wracamy już 2 stycznia, a Święto Trzech Króli (6 stycznia) wypada w niedzielę.
Dłuższy weekend trafia nam się w święta wielkanocne, które w tym roku obchodzimy 21 i 22 kwietnia. W tym przypadku mamy więc trzydniowy weekend.
Dobrą informację mają uczniowie. Ze względu na egzaminy gimnazjalne i ósmoklasistów, większość dyrektorów szkół ustaliła dni wolne w szkołach podstawowych na: 10-12 kwietnia (środa-piątek), kiedy to odbędą się egzaminy gimnazjalne, oraz 15-17 kwietnia (poniedziałek-środa) – wówczas zaplanowano egzamin ósmoklasisty. W ten sposób pozostali uczniowie mają wolne dodatkowo od 10 do 17 kwietnia.
Tradycyjnie na długi weekend możemy liczyć na początku maja. Święto Pracy wypada w 2019 roku w środę, a 3 maja to piątek, wystarczy więc wziąć wolny 2 maja (uczniowie najczęściej korzystają wówczas z dni dyrektorskich), by cieszyć się pięciodniową przerwą od pracy. Jeśli do tego wolne weźmiemy także 29 i 30 kwietnia (poniedziałek i wtorek), to nasza przerwa wydłuży się do tygodnia (29 kwietnia-5 maja).
Okazję do długiego weekendu będziemy mieli również w czerwcu. Boże Ciało wypada 20 czerwca w czwartek, wolny piątek sprawi więc, że zyskamy 4 dni wolne.
Tradycyjnie wolny jest także 15 sierpnia (Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny). To również czwartek, więc i w tym przypadku wystarczy wziąć urlop 16 sierpnia, by zyskać 4 dni odpoczynku.
Zadowoleni będziemy też z przyszłorocznego rozmieszczenia Wszystkich Świętych (1 listopada), który wypadnie w piątek. To oznacza, że bez konieczności brania urlopu, będziemy dysponować trzema dniami wolnymi.
Sytuacja powtórzy się podczas Święta Niepodległości. 11 listopada to w 2019 roku poniedziałek, więc i w tym przypadku mamy wolne trzy dni.
I w ten sposób dobrnęliśmy do kolejnych świąt Bożego Narodzenia, które wypadną w środę i w czwartek. A to oznacza, że wzięcie urlopu 27 grudnia daje nam wolne od 25 (niektórym od 24) do 29 grudnia. Ale przecież za chwilę imieniny obchodzi Sylwester, więc warto wziąć dwa dodatkowe dni wolne (30 i 31 grudnia), dzięki czemu świętować będziemy przez tydzień (25 grudnia-1 stycznia).
Wszystkim, którzy wracają więc dzisiaj do pracy, życzymy przyjemnego planowania przyszłorocznego urlopu.