Nie tylko w czasie służby płoccy policjanci zatrzymują przestępców. W ostatnich dniach mieliśmy aż dwa przypadki, gdy policjant podjął się interwencji w czasie wolnym.
27 stycznia policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Płocku zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę. Funkcjonariusze zakończyli podróż mężczyzny w Płocku na ul. Edmunda Płoskiego. Pomimo apeli i działań policji, nadal nie brakuje kierowców, którzy siadają za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu.
Na szczęście policjanci nie ustają w zwalczaniu zagrożeń nawet w czasie wolnym. Udowodniło to w ostatnich dniach dwóch funkcjonariuszy z naszej komendy.
– Czujność naszych kolegów i natychmiastowa reakcja być może zapobiegły tragediom, do których mogłoby dojść przez zachowanie bezmyślnych kierujących – zauważa mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Pijani kierowcy to potencjalni zabójcy na drogach. Wśród dużego ruchu pojazdów chcą się ukryć, aby uniknąć kontroli i odpowiedzialności za przestępstwo, którego się dopuszczają. Nie usypiają jednak czujności płockich mundurowych, którzy nawet w czasie wolnym od służby bez wahania reagują i uniemożliwiają dalszą niebezpieczną jazdę, której konsekwencje mogą być tragiczne w skutkach.
– W sobotni wieczór policjant z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Płocku, w czasie wolnym od służby, zauważył w miejscowości Gąbin jak kierujący toyotą, jeździ z pełnym impetem od krawężnika do krawężnika, czym oczywiście stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – relacjonuje mł. asp. Marta Lewandowska.
Policjant postanowił natychmiast zakończyć tą brawurową i niebezpieczną jazdę. Zatrzymał pojazd, a kierującego nim 22-latka przekazał funkcjonariuszom, którzy zostali wezwani na miejsce interwencji. Badanie stanu trzeźwości młodego kierującego wykazało ponad jeden promil alkoholu w organizmie. 22-latek noc spędził w policyjnym areszcie.
– Podobnie zareagował wczoraj, w czasie wolnym od służby policjant, który spacerując ulicami Płocka, na jednej z nich zatrzymał nietrzeźwego kierującego volkswagenem. Podejrzenie płockiego funkcjonariusza co do stanu trzeźwości kierującego samochodem, wzbudziła jego jazda tak zwanym „wężykiem” – zauważa oficer prasowa KMP w Płocku.
Kiedy kierowca zwolnił i zaczął manewrować pojazdem, aby zaparkować, policjant natychmiast podbiegł do pojazdu i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Funkcjonariusz w trakcie rozmowy z kierującym poczuł od niego silną woń alkoholu. Na miejsce wezwał patrol. Policjanci zbadali stan trzeźwości 55-latka. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
– Przestępstwo, którego dopuścili się bezmyślni kierowcy, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2. Niebawem sąd zdecyduje o losie każdego z nich – zaznacza oficer prasowa KMP w Płocku.
27 stycznia płoccy policjanci odnotowali w sumie 18 kolizji, z czego 12 miało miejsce na terenie naszego miasta. Funkcjonariuszom tego dnia zgłoszono też kradzież akumulatora z hulajnogi, do zdarzenia doszło przy alei Piłsudskiego. Wartość strat oszacowano na 700 zł.