Kolejny mecz przed drużyną Handball Płock, mecz z drużyną bez porażki. MKS Piotrkowianin II Piotrków Trybunalski rozegrał do tej pory tylko dwa mecze, ale oba wygrał i zajmuje 3. miejsce w lidze. Tym razem poprzeczkę szczypiorniści z Płocka zawieszą zdecydowanie wyżej.
Nowo powstały klub piłki ręcznej w Płocku, mimo iż ma sporą konkurencję w mieście, to pokazuje się z bardzo dobrej strony. Wygrywa pewnie i coraz więcej osób wie, że powstało coś nowego w płockim sporcie. Wysokie wygrane z pewnością nie uśpią czujności zawodników Handballu, którzy zrobią wszystko, by dopisać do swojego dorobku kolejną wygraną.
Piotrkowianin może mieć tylko jedną przewagę, przewagę szybkości i młodości, ale płocczanie pokazali w poprzednich meczach, że to zdecydowanie za mało. Drużyna, mimo obecności w trzeciej lidze, sumiennie pracuje nad sobą i swoimi założeniami, o czym powiedział nam bramkarz Handball, Mariusz Kinalski.
– Przygotowujemy się intensywnie, jak przed każdym meczem. Zagramy u siebie z Piotrkowianinem II, a więc chcemy dalej walczyć o wygraną. Miejmy nadzieję, że nam się uda i dalej będziemy liderem. Nie lekceważymy nikogo i cały czas pracujemy, by być lepszymi niż jesteśmy obecnie. Zostawimy serce na boisku i zrobimy wszystko, by nasza twierdza była niezdobyta w dalszym ciągu – powiedział Mariusz Kinalski.
Zgodnie z Mariuszem możemy przyznać, że drużyna Handballu rozwija się i jeśli nic złego po drodze się nie wydarzy, to komplet punktów powinien zostać w Płocku. Handball ma w swoim składzie kilku zawodników na wysokim poziomie, a to funkcjonuje z zespołem idealnie, co widać też po wynikach. Trzy mecze i trzy pewne wygrane mówią same za siebie.
SPR Handball Płock – MKS Piotrkowianin II Piotrków Trybunalski, niedziela, 5 listopada o godzinie 13 w Hali ZST.
Marek Wojciechowski