Rozpędzony zespół koszykówki kobiet z naszego miasta, w sobotę jedzie na trudny teren. Warszawa i tamtejszy Uniwersytet, to zespół, który chce powalczyć o czołowe lokaty w lidze. Podobne plany ma płocka drużyna, a więc mecz w stolicy będzie emocjonujący.
Płocczanki, w przeciwieństwie do warszawianek, są rozpędzone i pewne siebie. Cztery mecze i komplet zwycięstw musi budzić respekt przed każdym przeciwnikiem. MON-POL, poza wynikami, reprezentuje się bardzo dobrze. Im dalej w las, tym MON-POL gra coraz ciekawiej i coraz lepiej.
Warszawianki przegrały do tej pory w pięciu meczach dwa razy, ale porażki miały miejsce z bardzo wymagającymi rywalami. Lider Pruszków oraz Politechnika Gdańska znalazły patent na Uniwersytet, choć mecze były trudne dla rywalizujących w tych zawodach.
Dlatego będzie to drugi ważny egzamin formy dla MON-POL-u w obecnym sezonie. Wcześniej ważny mecz miał miejsce w Gdańsku z tamtejszym Uniwersytetem. Wtedy MON-POL wygrał dość pewnie 68:83. Miejmy nadzieję, że kolejny Uniwersytet też uda się pokonać.
AZS Uniwersytet Warszawski – MON-POL Płock, sobota 4 listopada o godzinie 18.
Marek Wojciechowski