Zamknij

Grupa ORLEN rozpoczyna badania dna morza

10:50, 24.02.2023 Redakcja
Skomentuj

Pierwszy w Polsce statek może prowadzić badania geologiczno-inżynierskie na głębokości do 120 metrów. Jest to możliwe, dzięki wyposażeniu go przez należącą do Grupy ORLEN spółkę LOTOS Petrobaltic w system wiertniczy. Dzięki temu Grupa ORLEN będzie mogła prowadzić badania dna morza na potrzeby energetyki wiatrowej, zarówno w ramach własnych projektów, jak również na rzecz podmiotów zewnętrznych.
Jak zapowiada Grupa ORLEN, pierwsze komercyjne prace na wodach litewskich statek rozpocznie jeszcze w I kwartale 2023 roku. Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN podkreśla, że transformacja energetyczna ma szansę stać się motorem napędowym polskiej gospodarki, a jej ważnym elementem będzie właśnie morska energetyka wiatrowa, która zapewni nie tylko stabilną, czystą energię milionom Polaków, ale także stworzy tysiące miejsc pracy, da również nowe szanse rodzimym firmom.
- Chcemy w pełni wykorzystać ten potencjał, dlatego konsekwentnie realizujemy własne projekty wiatrowe. Inwestujemy także w usługi dla innych firm realizujących projekty nie tylko na polskich wodach terytorialnych. Wykorzystanie do tego kompetencji przejętej Grupy LOTOS doskonale pokazuje synergie powstałe w wyniku budowy koncernu multienergetycznego - zauważa Daniel Obajtek.
Wiertnia, która została zainstalowana na statku Sylur, umożliwia wykonywanie na morzu badań geotechnicznych o głębokości do 120 m, a także wiercenie otworów pod dnem o głębokości do 100 m. Spółka LOTOS Petrobaltic będzie mogła dzięki temu świadczyć kompleksowe usługi geotechniczne dla sektora morskiej energetyki wiatrowej. Grupa ORLEN zaznacza, że badania dna należą do jednych z najważniejszych etapów projektowania farmy wiatrowej. Ich wyniki pozwalają bowiem precyzyjnie zbadać strukturę dna morskiego, co jest potrzebne m.in. przy wyborze rodzaju fundamentów, na których staną docelowo turbiny wiatrowe. Jak mówi Grzegorz Strzelczyk, Prezes Zarządu spółki LOTOS Petrobaltic, nowy sprzęt wiertniczy zastąpi dotychczas wykorzystywaną wiertnię i otwiera przed firmą nowe, bardziej zaawansowane zastosowania w sektorze offshore wind.
- Inwestycja sprawia, że nasz statek Sylur staje się unikalną jednostką w rejonie Morza Bałtyckiego i wpisuje się w szerokie plany rozwoju morskich farm wiatrowych z w Polsce oraz krajach bałtyckich - dodaje Grzegorz Strzelczyk.
Obecnie trwa montaż, a następnie zostaną wykonane testy morskie nowego systemu. Po nich statek Sylur zostanie skierowany do prac na obszarze przewidzianym pod przyszłą budowę pierwszej, litewskiej, morskiej farmy wiatrowej. Spółka LOTOS Petrobaltic występuje jako podwykonawca konsorcjum firm Geobaltic i Garant Diving, które wygrało przetarg rozpisany przez Ministerstwo Energetyki Litwy. Wiercenia na litewskim szelfie Morza Bałtyckiego zaplanowano jeszcze w I kwartale 2023 r. Poprzedziły je wstępne badania geotechniczne dna, które spółka przeprowadziła w sierpniu 2022 r. Dotychczas spółka prowadziła również prace w polskiej części Morza Bałtyckiego - w rejonie Ławicy Słupskiej oraz wokół Wielkiej Brytanii - na farmach wiatrowych Thanet Wind Farm (ujście Tamizy) oraz Gwynt-Y-Mor Farm (Zatoka Liverpool).

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

KasaKasa

0 0

Orlen chce być monopolistą, jak się to stanie, dopiero zapłacimy. Tak jak teraz za cieplo- niby odpadowe, a podwyżka 50%...
Ktoś jeszcze wierzy w Pinokia??! 15:03, 24.02.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%