W pierwszy piątek czerwca Płocka Galeria Sztuki zaprosi zwiedzających do obejrzenia wystawy „Świat jest w paski”. Będzie można podziwiać fascynujące fotografie wykonane przez Elżbietę Dzikowską.
4 czerwca o godzinie 18 Płocka Galeria Sztuki zaprasza na wernisaż wystawy Elżbiety Dzikowskiej „Świat jest w paski”. Ponad 70 fotografii będzie można oglądać do 27 czerwca.
Prace znajdujące się na wystawie są efektem osobistych podróży artystki i wieloletnich obserwacji Ziemi z powietrza i z lądu. – Także w Płocku, bo lubię to miasto – podkreśla autorka prac. Znana podróżniczka po raz kolejny odkrywa przed nami swoje postrzeganie przyrody i krajobrazu.
Letnim wiatrem kusi i nęci do ucieczki w inną rzeczywistość… w paski. Ta narracja ma swój zamierzony cel. To jeden kadr w wielu odsłonach, a migawki zdjęć czy zbliżenia dają obraz świata widzianego jej oczami. Każda fotografia z osobna stanowi własny byt. Zachwyca pięknem pejzaży czy detalami, odnalezionymi przez artystkę.

Paski to dla Elżbiety Dzikowskiej najpopularniejszy element spotykany w naturze, która używając liści, gałęzi i pni drzew, płatków kwiatów czy traw tworzy dzieła sztuki, maluje najrozmaitsze wzory, przeważnie geometryczne. Podobnie jak wiatr, który tworzy paski na piasku, wodzie i wśród chmur.
– Bywa, że wspomaga naturę w tej twórczości człowiek, często nieświadomie. Na przykład rolnik orze ziemię, tworząc paski, które jeśli patrzyć z góry, układają się we wspaniały wzór – opowiada Elżbieta Dzikowska, zapraszając na swoją wystawę w jubileuszowym roku 40-lecia działalności Płockiej Galerii Sztuki.

Wielość w jedności, mnogość i płodność – urodzajność pól, łąk, lasów, ziemi… tak jawi się każde zdjęcie Dzikowskiej. Wystawa „Świat jest w paski” sprawia wrażenie pięciokolorowej tęczy. Każde ze zdjęć, razem i z osobna, to bardzo indywidualny przekaz ikonograficzny artystki.
Ważnym elementem prac Elżbiety Dzikowskiej jest akt twórczy.
– Nie zgadujemy do końca, czy jest to akt nieodwracalny, czy kontrolowany i odwołany. Momenty w fotografii bywają bowiem celowe, lecz i spontaniczne. Sami musimy przekonać się, co nas frapuje w procesie twórczym artystki, a co w dziele dokonanym. Czy świat jest w paski? Warto się o tym przekonać, oglądając wystawę – zachęca Płocka Galeria Sztuki.

Elżbieta Dzikowska – historyk sztuki, sinolog, podróżniczka, reżyserka i operatorka filmów dokumentalnych, autorka wielu książek, programów telewizyjnych, audycji radiowych, artykułów publicystycznych oraz wystaw sztuki współczesnej. Zorganizowała dwie duże wystawy: Jesteśmy (Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki) oraz Ars erotica (Muzeum Narodowe w Warszawie), a także szereg wystaw z cyklu Uśmiech świata.
Wraz z mężem Tonym Halikiem zrealizowała około 300 filmów dokumentalnych ze wszystkich kontynentów oraz prowadziła popularny podróżniczy program telewizyjny „Pieprz i wanilia”. Z mężem i Edmundo Guillenem odnalazła ruiny ostatniej stolicy Inków – Vilcabamby.

Zajmuje się fotografią artystyczną i dokumentalną, którą wykorzystuje do ilustrowania swoich książek i albumów, np. „Groch i kapusta. Podróżuj po Polsce!” czy „Uśmiech świata”. Była inspiratorką powstania Muzeum Podróżników im. T. Halika w Toruniu.
Pełniła funkcję prezesa Stowarzyszenia Krytyków Sztuki POKAZ, promując w Galerii Stowarzyszenia przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie wielu utalentowanych twórców starszego i młodszego pokolenia. Jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki (AICA). Wielokrotnie nagradzana. W 2010 r. otrzymała Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
Galeria przypomina, że ze względu na reżim sanitarny i w trosce o bezpieczeństwo, odwiedzający są zobowiązani do zasłaniania ust i nosa, zachowania dystansu i dezynfekcji rąk. Regulamin zwiedzania i uczestnictwa w działaniach artystycznych na terenie Płockiej Galerii Sztuki, dostępny jest na stronie internetowej PGS.
