Ferie zimowe sprzyjają aktywnościom na świeżym powietrzu. Jednak nie wszystkie zachowania są bezpieczne, o czym przypominają płoccy policjanci.
Zimą, podczas ujemnych temperatur, dzieci i młodzież chętnie korzystają z jeżdżenia na łyżwach. I, o ile sport ten jest bezpieczny na sztucznym lodowisku, o tyle każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne, nawet przy bardzo dużym mrozie.
– Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym, i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego, może zakończyć się tragicznie – ostrzega sierż. szt. Monika Jakubowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Warto pamiętać, że najważniejsze jest własne bezpieczeństwo. Jeśli lód załamał się pod osobą poszkodowaną, może załamać się również pod osobą, która chce pomóc. Dlatego ważne jest wezwanie służb pod numerem 112, a do czasu ich przyjazdu, jeśli w zasięgu ręki mamy do dyspozycji długi szalik, grubą gałąź lub sanki, można spróbować podczołgać się na taką odległość, aby możliwe było podanie tego typu przedmiotu poszkodowanemu, przy zachowaniu własnego bezpieczeństwa.
Policja zachęca również do korzystania ze sztucznego lodowiska w Płocku, na pl. Stary Rynek.
– Przypominamy, że w ramach ogólnopolskiej akcji „Kręci mnie bezpieczeństwo na stoku”, której celami są promowanie odpowiedzialnych postaw osób przebywających na stoku oraz poszerzanie wiedzy na temat odpowiedzialności związanej z naruszeniem obowiązujących przepisów, wystartował konkurs plastyczno-filmowy pn. „Śnieżny Dekalog” – dodaje sierż. szt. Monika Jakubowska.
O szczegółach tej akcji można przeczytać tutaj: policja.pl.


