
Zaledwie w marcu zakończono przebudowę ul. Zawidzkiego, tymczasem na początku lipca na drodze ponownie pojawili się drogowcy, zerwali asfalt i kładą nowy. Zapytaliśmy w płockim urzędzie miasta o przyczynę takiej sytuacji.
W ostatnich dniach płocczan zadziwił widok drogowców, którzy zerwali asfalt z niedawno remontowanej ul. Zawidzkiego. Inwestycja zakończyła się w marcu 2023 roku.
Radna Wioletta Kulpa już na początku kwietnia zwracała uwagę na niewłaściwe wykonanie tej inwestycji.
– Mieszkańcy alarmują, że podniesiono poziom drogi. W niektórych miejscach konieczne było sfrezowanie asfaltu, ponieważ drzwi garażowe się nie otwierały. Ta sytuacja powoduje, że garaże są zalewane przez wody opadowe. Droga jest wykonana bardzo niechlujnie: niewsypany piasek pomiędzy szczeliny kostek polbrukowych, powycinany asfalt niedopasowany poziom do istniejących fragmentów krawężników, czy ścian garaży – opisywała radna Wioletta Kulpa.
Poprosiliśmy Urząd Miasta Płocka o wyjaśnienie sytuacji.
– Dbamy o wysoką jakość naszych inwestycji. Jedną z nich jest przebudowa ul. Zawidzkiego. Na jednym odcinku tej drogi zbudowaliśmy kanalizację, ułożyliśmy nową nawierzchnię z kostki, chodnik i zainstalowaliśmy oświetlenie. Na drugiej części, wokół garaży, położyliśmy asfalt. Ten ostatni nie został ułożony prawidłowo i nie przeszedł odbiorów. Wykonawca musi go wymienić na swój koszt w ramach gwarancji – wyjaśnia Hubert Woźniak z UMP.

