Do pierwszej części przedwyborczego spotkania z kandydatami na prezydenta Płocka redakcje KRDP FM, PetroNews i PTV przygotowały trzy pytania, na każde z nich odpowiadali wszyscy kandydaci.
1. Który z problemów w Płocku jest Państwa zdaniem najistotniejszy i jego rozwiązaniem zajmie się Pan lub Pani w pierwszej kolejności?
Wioletta Kulpa
Dla mnie największym problemem jest zmniejszająca się ilość mieszkańców Płocka. Przypomnę, że statystycznie GUS podaje 121 tys. mieszkańców, wg PKW jest to 115 tys., a do 2050 roku będzie nas tylko 86 tys. wg badań demograficznych. Wszystkie działania będą więc nakierowane na ten problem. A co konkretnie? Jestem otwarta na współpracę z rządem, na rozmowę, nie na konflikt, nie tylko na pisanie pism, ale przede wszystkim na konkretne działanie.
Po pierwsze program Mosty+ dla Płocka, który z gminą ościenną możemy zrealizować i wyprowadzić transport substancji niebezpiecznych poza granice Płocka.
Po drugie – drogi. Obecnie praktycznie nie budujemy dróg wyjazdowych z Płocka w kierunku Warszawy, Sierpca czy Ciechanowa. Chciałabym, żebyśmy lepiej skomunikowali Płock, a obecnie jesteśmy „dziurą komunikacyjną”.
Trzeci program to darmowa komunikacja miejska dla płocczan. Do tego jeszcze dochodzi Mieszkanie+, bony żłobkowe, becikowe, program Zdrowie, czyli Miejskie Centrum Diagnostyki i Profilaktyki Onkologicznej, Miejskie Centrum Stomatologiczne czy Zakład Opieki Leczniczej na co najmniej 200 miejsc.
Tomasz Kominek
Uważam, że samorząd miasta Płocka skutecznie rozwiązuje problemy mieszkańców od wielu kadencji. Wiele z tych problemów zostało rozwiązanych w ostatnich latach. Mamy historyczne budżety i bardzo dobrą współpracę pomiędzy samorządem Płocka a samorządem województwa. Niemniej jednak swoje plany na przyszłość zawarliśmy w 100 konkretach dla Płocka na stulecie odzyskania niepodległości.
I tuż po wyborach realizować chcę inwestycje ogólnomiejskie, czyli modernizację szpitala, budowę sali koncertowej w porozumieniu z samorządem województwa na bazie Teatru Dramatycznego. Ponadto, Mieszkania na Start, mieszkania dla seniorów oraz rozpoczęcie budowy stadionu Wisły Płock.
Jako najmłodszy kandydat i pewnie jeden z młodszych samorządowców ziemi płockiej myślę, że w ostatnich latach trochę zaniedbaliśmy te najpilniejsze potrzeby na poszczególnych osiedlach. Te, które w sposób szczególny poprawiają jakość życia mieszkańców. I na to chciałbym zwrócić szczególną uwagę – np. poprawić chodniki czy śmietniczki. Są to problemy, które w sposób znaczący wpływają na komfort życia, a dotychczas nie zostały wykonane.
Andrzej Nowakowski
Ja nie będę przedstawiał mojego programu w pigułce, tylko postaram się odpowiedzieć na zadane pytanie. Dziękuję panu przewodniczącemu Kominkowi, że trochę pochwalił nas za te osiem lat, wskazując, że większość problemów konsekwentnie rozwiązujemy, także współpracując z radą miasta.
Natomiast najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców, w ostatnich latach, niestety, tak bardzo zaniepokojonych stanem zwłaszcza powietrza w Płocku. I tutaj trzeba podejmować kolejne działania, nawiązując do tych, które już zostały podjęte – stacja monitorowania powietrza, kolejne będą instalowane, a także współpraca z mieszkańcami jeśli chodzi o informowanie o ewentualnych zagrożeniach, które mogą się pojawić.
Te działania prozdrowotne to także remont miejskiego szpitala, ze szczególnym uwzględnieniem seniorów, osób starszych. Remont pierwszego oddziału interny już się dokonuje, a za chwilę będzie kolejny.
To także współpraca z urzędem wojewódzkim, a także z marszałkiem województwa, jeśli chodzi o działania związane z onkologią i działaniami prozdrowotnymi. W tym kierunku dalej będziemy współpracować, wierząc, że NFZ po pierwsze ogłosi konkurs na tego rodzaju profilaktykę, ewentualnie leczenie w Płocku, i będzie można przystąpić do tego konkursu oraz zapewnić mieszkańcom Płocka jak najlepszą profilaktykę i leczenie.
Do tego dbałość o tereny zielone, chcemy, żeby było ich jak najwięcej. I ekologię – stąd działania związane z ekologicznym transportem, w tym roku 25 autobusów hybrydowych, w przyszłym roku kolejnych osiem.
2. Czy w Państwa opinii stworzenie spółki MOSiR było dobrym pomysłem? Dlaczego?
Wioletta Kulpa
Szanowni Państwo, moje zdanie znacie doskonale. Zawsze, od początku byłam przeciwna spółki prawa handlowego MOSiR. To, niestety, wpłynęło źle na organizację pracy pracowników, pozbawienie ich m.in. 13. pensji i wielu innych praw, które gwarantował im jednostka budżetowa, w której to formule funkcjonowali. Wielokrotnie spotykaliśmy się z pracownikami przed przekształceniem w spółkę i rzeczywiście wyrażali oni bardzo duże obawy, które się potwierdziły.
Dodatkowo, chciałabym podkreślić, że niestety powołanie spółki MOSiR wpłynęło negatywnie na organizacje pozarządowe, które płacą dużo wyższe stawki za użytkowanie obiektów sportowych. Przypomnę, że chociażby stowarzyszenie, które zajmuje się badmintonem musiało wyjechać do innej gminy, żeby taniej wynająć salę i móc trenować.
Czy tak chcemy organizować życie mieszkańców Płocka? Czy tak chcemy im proponować dbanie o kulturę fizyczną?
Powołanie spółki MOSiR było błędem, jestem temu zdecydowanie przeciwna i chcę wrócić do poprzednio funkcjonującej formuły. Jeśli zostanę prezydentem, to będzie jedna z pierwszych moich decyzji w tym temacie. Moje zdania potwierdzają częste rozmowy z pracownikami, którzy bardzo źle oceniają tę spółkę. W mojej opinii oddziałuje to źle zarówno na pracowników, jak i na organizacje pozarządowe, które korzystają z obiektów sportowych i płacą wyższe stawki. A stawki są ustalane zarządzeniem prezydenta Płocka, a nie uchwałą rady miasta. Sam, autorytatywnie, ustala te stawki pan prezydent.
Tomasz Kominek
Kreatorem tego pomysłu był prezydent miasta, natomiast ja z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć jako szef klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, że za ten proces, za wiele innych i za to, że Płock to dzisiaj jedno z najlepiej rozwijających się miast na Mazowszu, biorę wspólną odpowiedzialność. Razem budujemy Płock.
Co do oceny działalności spółki MOSiR, to wypowiem się wtedy, gdy będzie angażowała się w proces inwestycyjny pod nazwą budowa ekstraklasowego stadionu dla Wisły Płock. Po drugie, ocenię działalność tej spółki, gdy wybuduje stadion Stoczniowca z naturalną nawierzchnią, ten obiecany i wyczekiwany. A trzecia rzecz – ocenię tę spółkę i prezesa wtedy, kiedy powstanie stadion na Borowiczkach. A ja mam jeszcze nadzieję, że te procesy inwestycyjne zaczną się lada moment, w najbliższych miesiącach. I wtedy będę oceniał tę spółkę.
Dziękuję za zaufanie przewodniczącemu związków zawodowych, Bartkowi Leszczyńskiemu, z którym razem angażowaliśmy się w proces spraw pracowniczych i miejmy nadzieję, że dzięki naszemu zaangażowaniu ci ludzie nieco lepiej patrzą na powołanie tej spółki.
Andrzej Nowakowski
Procesy inwestycyjne rzeczywiście są imponujące. Ja tylko pół żartem, pół serio mógłbym powiedzieć, że jak był MZOS, to za czasów mojego poprzednika, a więc również wspierającej go wówczas mojej kontrkandydatki, także zajmował się inwestycjami. Był odpowiedzialny m.in. za budowę mola. Także to powiedziałbym, że jest zabawne, taka była prawda wówczas.
Natomiast molo rzeczywiście stoi, w tej chwili będzie remontowane, bo już po ośmiu latach nadaje się do generalnego remontu i wymiany wszystkich desek. Tak wówczas budowano dzięki MZOS.
Natomiast rzeczywiście dzisiaj, jeśli chodzi o MZOS, jeden plus jest oczywisty. Dzięki temu, że spółka została powołana, miasto zaoszczędziło 4 mln zł z VAT-u, który musiałoby po prostu oddać. Dzisiaj te 4 mln zł zaoszczędziliśmy, możemy je przeznaczyć chociażby na te inwestycje, które MZOS realizuje. A realizuje je teraz skutecznie, co jeszcze nie jest widoczne, niestety, na boiskach w Borowiczkach czy na boisku Stoczniowca, ale jest już ewidentnie widoczne na budowanej hali nad kortami. Jestem przekonany, że to także kolejne oszczędności.
Do tej pory wydawaliśmy kilkaset tysięcy złotych na wypożyczanie balonu, który był nad kortami na stadionie miejskim. W tej chwili budujemy tam halę, w której tenisiści bez względu na pogodę będą mogli grać i korzystać z niej, zwłaszcza tenisiści, którzy o to prosili, a więc z naszego Integracyjnego Klubu Tenisa, tenisiści na wózkach, z których jesteśmy jako Płock bardzo dumni.
Jeśli chodzi o sprawy pracownicze – ja dziękuję związkom zawodowym i zarządowi. Sprawy uzgadniane są na bieżąco, rozwiązywane są problemy, jak to ze związkami zawodowymi. Półprawdą jest brak trzynastki, ta trzynastka została wliczona do pensji w pewnym momencie przez zarząd i pracowników, za ich zgodą.
3. Jaką mają Państwo wizję przyszłości Płocka? Czym nasze miasto powinno się wyróżniać?
Wioletta Kulpa
Chciałabym, żeby wizja przyszłości Płocka nie była oparta na lipie, którą jest według mojego kontrkandydata „Plan dla Płocka”. Gdzie jest sala koncertowa, gdzie są parkingi, gdzie dbanie o środowisko, gdzie kolejne mieszkania na start. Mieszkań w latach 2002-2010 wybudowano tysiąc, a teraz budujemy ich tylko 350. Gdzie nowy stadion Wisły Płock, dlaczego jest otwarcie ofert dopiero po drugiej turze wyborów? Gdzie jest rewitalizacja starówki, która jest zniszczona? Gdzie jest troska o zdrowie mieszkańców, skoro dopiero teraz chcemy dbać o szpital św. Trójcy?
Chcę, żeby to był plan nie tylko na wybory. Chcę, żeby to był plan oparty na tym, co chcemy zrobić w Płocku, jak chcemy to miasto rozwijać.
Miasto będziemy rozwijać, kiedy będziemy działać wspólnie w jednym kierunku. Wspólny kierunek to jest wydobycie Płocka z dziury komunikacyjnej – to jest jedna sprawa, o której mówiłam. To jest zdrowie, o którym Państwo wszyscy mówicie, bo to jest najważniejsza sprawa dla mieszkańców Płocka, ale to jest również ważny wasz budżet.
Dotychczas mówimy, że robimy te inwestycje, tamte inwestycje, że mamy miliardowy budżet. A kto myśli o budżecie domowym każdego płocczanina? Ja chcę, żebyście Państwo również to odczuli. Chcę, żeby miasto skierowało swoją rękę również w Państwa stronę, m.in. obniżając ceny za wodę i ścieki. To jest możliwe. Prezydent zrobił to w 2014 roku, szkoda, że tylko w roku wyborczym.
Obniżenie cen wody i ścieków jest realne, pisałam o tym na moim blogu, na stronie internetowej. Możemy wspólnie działać, nie w drodze konfliktu, nie w drodze nieporozumień. Chcemy wspólnie realizować działanie „Płock zawsze po drodze”.
Tomasz Kominek
Płock był, jest i będzie miastem, które jest dumne ze swojej historii. Płock był, jest i będzie miastem, którego największą wartością są mieszkańcy. Płock kiedyś nie był, ale dziś jest liderem wszystkich regionów na Mazowszu w pozyskiwaniu środków unijnych. Płock będzie miastem, które dalej będzie realizowało zadania pod nazwą: żłobki, przedszkola, parki zielone. Postawię nacisk na Uniwersytet Pierwszego Wieku oraz na Płockie Centrum Talentów, które będzie budowało płocki patriotyzm.
I takiego miasta sobie życzę. Życzę sobie takiego miasta, które będzie patriotycznie nastawione do swoich granic od przedszkola do seniora.
I w końcu miasto będzie tak wyglądało, że będzie skupiało się oprócz tych wielkich inwestycji, na inwestycjach, które są oczekiwane przez mieszkańców, przez przeciętnego Kominka na Radziwiu, któremu trzeba wyremontować chodnik, dostawić ławkę, latarnię i zająć się tymi przyziemnymi sprawami. Miasto będzie kompleksowe.
Andrzej Nowakowski
Chciałbym podziękować moim kontrkandydatom. Jedna osoba odniosła się bardzo mocno do mojego planu, wychwalając go, i druga właściwie to samo. Więc naprawdę bardzo dziękuję.
Chciałbym powiedzieć, żeby Płock w perspektywie kolejnych pięciu lat był doskonałym miastem do życia dla każdego. Pracujemy nad tym rzeczywiście wspólnie bardzo ciężko, realizując wiele projektów. Z jednej strony tych ważnych, prorozwojowych, bo przecież na nie pozyskaliśmy pieniądze zewnętrzne, pieniądze unijne. I tutaj rzeczywiście jesteśmy liderem, co dostrzegają wszyscy, poza moją kontrkandydatką. I „Rzeczypospolita”, i „Wspólnota samorządowców”. Wszyscy, mam nadzieję, że także mieszkańcy, to dostrzegają, że wykorzystujemy dobrze te środki unijne, rozwijając miasto.
Ale nie zapominamy także o chodnikach, o uliczkach, boiskach osiedlowych, Orlik dla Wielkiej Płyty nie tak dawno otwieraliśmy, place zabaw. To wszystko ma sprawić, że rzeczywiście w Płocku będzie żyło się jeszcze lepiej.
Nowy żłobek – w tym momencie już zostaje rozstrzygnięty przetarg, także jeśli chodzi o przedszkola wiele zrobiliśmy, jeszcze dwa przed nami, w tej chwili jedno się remontuje.
Rzeczywiście Płock moich marzeń, Płock przyszłości, to Płock, z którego cały czas będziemy dumni, w którym będziemy chcieli mieszkać, będziemy podnosić komfort i jakość życia. Będziemy dumni nie tylko z historii, ale także z teraźniejszości, z osiągnięć naszych dzieci, jeśli chodzi chociażby o maturę międzynarodową, którą mogą zdawać w Jagiellonce, ale także z naszych sportowców, z turystyki, którą możemy pochwalić się właściwie nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. I oczywiście z dużych inwestycji, które planujemy, stadion dla Płocka, także sala koncertowa. To są bardzo konkretne inwestycje, które są dzisiaj zapisane w budżecie miasta na najbliższe lata.