Hałas i narażanie na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu – takie zarzuty stawia nasz czytelnik motocyklistom i kierowcom, którzy zbyt szybko poruszają się, zwłaszcza nocą, po płockich ulicach. Co na to policja?
O pomoc w „uspokojeniu” sytuacji na płockich drogach poprosił nas czytelnik.
– Bardzo proszę, zajmijcie się tematem „szaleńców” na motocyklach jeżdżących po ulicach Płocka, tj. Alejami Jachowicza i al. Piłsudskiego, Wyszogrodzką, al. Armii Krajowej i Jana Pawła, zwłaszcza w godzinach wieczornych. Naprawdę, czy trzeba tragedii, żeby ktoś rozwiązał ten problem? A może w końcu Policja zrobi z tym porządek? – pyta płocczanin.
Zapytaliśmy o tę sprawę w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Informuję, iż policjanci otrzymują zgłoszenia dotyczące niebezpiecznej jazdy oraz przekraczania prędkości przez kierujących wszelkimi pojazdami na głównych ulicach Płocka w porze wieczornej oraz nocą. W związku z powyższym, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w trakcie pełnionej służby przeprowadzają liczne kontrole pojazdów, dokonują pomiarów prędkości oraz sprawdzają stan trzeźwości kierujących. Za popełnione wykroczenia, w tym m.in. za przekraczanie dozwolonej prędkości, sprawcy zostają ukarani mandatem oraz otrzymują punkty karne. Policjanci niejednokrotnie zatrzymali również kierującym prawo jazdy – wyjaśnia sierż. szt. Monika Jakubowska.
Policjanci przypominają również, że na płockich drogach nie ma miejsca dla piratów drogowych – zapowiadają kolejne działania i zdecydowane reakcje na wykroczenia popełniane w ruchu drogowym.
– Chcemy, aby na drogach naszego miasta i powiatu było bezpiecznie. Nie będziemy tolerować nieodpowiedzialnego i niezgodnego z prawem zachowania kierujących – podkreśla asp. szt. Artur Terebus, naczelnik płockiej drogówki.
Czy sytuację zmieniłby od dawna zapowiadany w Płocku tor wyścigowy?
Kolejny tor wyścigowy w pobliżu Płocka. O naszym możemy zapomnieć?
Płock z lotniskiem, stacją ładowania wodoru, nowoczesnym torem…
To buractwo z tymi motorami wyslac na pustynie, niech tam sobie na piasku poszarzuja…..
…
Ormo
nie-pozdrawiam buraka z czarnego e46 strzelającego z wydechu na skutek agrotuningu. Nie-pozdrawiam policjantów nie reagujących na sytuację.. A wystarczyłby zwykły pomiar hałasu, solidny mandat dla buraka oraz kontrola stacji diagnostycznej gdzie ten parch przeszedł przegląd techniczny..
Policja zatrzyma w tygodniu jak się piwko pije. Ostatnio impreza masowa i Panowie przejechali przy ulicy Okrzei pod sklepem nie reagując na libację.
Kumpli- motocyklistów będą ścigać?
Wiedzą kto, czym i kiedy- a palą głupa…
Pytanie – ilu szaleńców zatrzymano,.ile pkt otrzymali i na jaką kwotę wystawiono mandaty? Poproszę o konkretną odpowiedź, która jasno pokaże, jak i czy w ogóle działa tam policja.