W 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej Harcerski Zespół Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka” im. Druha Wacława Milke, we współpracy z Domem Pomocy Społecznej „Nad Jarem” w Nowym Miszewie, zrealizował niezwykły projekt zatytułowany „Czyny, nie słowa”.
Ten projekt to nie tylko artystyczna inicjatywa, lecz także głęboko humanistyczny manifest – przypomnienie o ofiarach niemieckiej Akcji T4, o ludziach, których totalitarny system nazwał „życiem niegodnym życia”. Projekt został dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zamek Hartheim i narodziny zła
Jak wspomina dyrektor zespołu, Tadeusz Milke, inspiracją do stworzenia projektu była wizyta w obozie koncentracyjnym Gusen i położonym niedaleko zamku Hartheim – miejscu, w którym naziści po raz pierwszy w historii dokonali masowych egzekucji z użyciem gazu.
– To tam zobaczyliśmy, jak brutalne i cyniczne było założenie tej akcji. W budynku, który wcześniej był szpitalem psychiatrycznym, zamieniono leczenie w eutanazję, a śmierć przedstawiano jako akt miłosierdzia – opowiada Tadeusz Milke.
To właśnie w berlińskiej willi przy Tiergartenstrasse 4 (stąd nazwa „Akcja T4”) powstał plan eksterminacji osób chorych psychicznie i niepełnosprawnych – decyzja, którą poparło niemal 45 procent niemieckich lekarzy. Ich zadaniem było określenie, które życie „warto” utrzymać, a które można zakończyć.
Spotkanie dwóch światów
W projekcie „Czyny, nie słowa” młodzież z zespołu „Dzieci Płocka” połączyła siły z mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej w Nowym Miszewie. Z pozoru różni – artyści i osoby z niepełnosprawnościami – wspólnie stworzyli przestrzeń dialogu, zrozumienia i wzajemnego szacunku.
– Chcieliśmy pokazać młodym ludziom, że nie istnieje coś takiego, jak życie niegodne życia. Każdy człowiek, niezależnie od sprawności, ma prawo do godności, do miłości i do realizowania siebie – podkreśla Tadeusz Milke.
W ramach projektu odbyły się warsztaty teatralne prowadzone przez Adama Kowalskiego, podczas których powstał spektakl „Fabryka kapeluszy” z udziałem podopiecznych DPS-u. Dla wielu z nich był to pierwszy kontakt z teatrem – i jak przyznaje dyrektor, efekt przerósł oczekiwania.
– Obawy, że temat okaże się zbyt trudny, szybko prysły. Ci ludzie pokazali ogromną dojrzałość i siłę. Zrozumieliśmy, że trzeba mówić o takich sprawach otwarcie, z szacunkiem, ale bez lęku – zaznacza nasz rozmówca.
Gostynin-Zalesie – miejsce, które przemawia ciszą
Szczególnym elementem projektu stało się upamiętnienie ofiar Akcji T4 spoczywających na Leśnym Cmentarzu w Gostyninie-Zalesiu. To tam, wśród drzew, pochowano osoby zamordowane w ramach programu eutanazji.
Podczas uroczystości młodzież i mieszkańcy DPS-u odczytali nazwiska ofiar z nieśmiertelników, które następnie umieszczono na symbolicznej tablicy.
– Chcieliśmy, by te imiona, które miały zniknąć na zawsze, znów zostały wypowiedziane. To był nasz apel pamięci – wyjaśnia Tadeusz Milke.
Wystawa poświęcona projektowi została zaprezentowana w Domu Pomocy Społecznej, a następnie trafi do Starostwa Powiatowego w Płocku, gdzie będzie dostępna dla mieszkańców.
Wrażliwość jako opór wobec zła
W materiałach towarzyszących projektowi znalazło się zdanie: „Niech ta publikacja będzie świadectwem, że pamięć i wrażliwość są najtrwalszymi formami oporu wobec zła”.
Dla Tadeusza Milke te słowa mają szczególne znaczenie.
– Dziś wrażliwość często jest traktowana jak słabość. A to właśnie ona chroni nas przed odczłowieczeniem. Przed tym, byśmy nie patrzyli na drugiego człowieka przez pryzmat użyteczności. Warto pamiętać, że druga wojna światowa nie zaczęła się od jednego człowieka – zaczęła się od społeczeństwa, które pozwoliło na obojętność – podkreśla nasz rozmówca.
Lekcja człowieczeństwa
„Czyny, nie słowa” to nie tylko lekcja historii, ale przede wszystkim lekcja człowieczeństwa. Uczy, że sztuka może być narzędziem edukacji i empatii, a rozmowa o przeszłości – przestrogą dla współczesności.
– Nie bójmy się trudnych tematów – apeluje Tadeusz Milke. – Bo tylko wtedy, gdy o nich mówimy, możemy zapobiec powtórzeniu błędów historii.
Projekt „Czyny, nie słowa” zrealizowany został przez Harcerski Zespół Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka” im. Druha Wacława Milke we współpracy z Domem Pomocy Społecznej „Nad Jarem” w Nowym Miszewie, przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.








