Okres zimowy, w którym występują w Polsce ujemne temperatury, wymaga od kierowców specjalnego przygotowania pojazdu. Nie wszyscy wiedzą, że również stacje paliw różnicują paliwa, w zależności od tego, czy tankujemy w okresie letnim czy zimowym.
Rozpoczyna się okres zimowy. Kiedy rafinerie przestawiają się na produkcję paliw zimowych i czym jest to spowodowane?
Reklama
– W ORLENIE wytwarzane są paliwa o jakości odpowiadającej danemu okresowi klimatycznemu: letniemu, przejściowemu i zimowemu. Wymagania stawiane paliwom dla poszczególnych okresów w trakcie roku kalendarzowego są określone polskimi normami oraz rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dn. 9 października 2015 r. w sprawie wymagań jakościowych paliw ciekłych. Rafinerie przestawiają się na produkcję paliw zimowych z odpowiednim wyprzedzeniem. Związane jest to ze stanami magazynowymi na stacjach paliw oraz terminalach paliw, jak również ciągiem logistycznym, aby w odpowiednim momencie dostarczyć paliwo do stacji paliw – wyjaśnia Daniel Pruski, kierownik Działu Paliw, Biokomponentów i Normalizacji ORLEN.
Dla benzyny są to daty:
– okres letni: 1 maja – 30 września
– okres przejściowy: 1 marca – 30 kwietnia oraz 1-31 października
– okres zimowy: 1 listopada – ostatni dzień lutego.
Natomiast dla olejów napędowych są to daty:
– okres letni: 16 kwietnia – 30 września
– okres przejściowy: 1 marca – 15 kwietnia oraz 1 października – 15 listopada
– okres zimowy: 16 listopada do końca lutego.
Czym różni się benzyna zimowa od letniej?
– Benzyna zimowa od letniej różni się większą lotnością. Wydzielenie w ciągu roku okresów klimatycznych, kiedy dostępne w sprzedaży benzyny różnią się właściwościami charakteryzującymi lotność jest zasadne, z punktu widzenia łatwości odparowania benzyny i utworzenia w cylindrze silnika mieszanki paliwo/powietrze w odpowiednich proporcjach, ulegającej łatwo zapłonowi w danej temperaturze otoczenia podczas rozruchu silnika. Zimą benzyna powinna charakteryzować się większą lotnością, aby podczas mrozów łatwo ulegała odparowaniu, latem natomiast, gdy temperatura otoczenia jest wysoka, wyjściowa lotność produkowanej i trafiającej do sprzedaży benzyny jest odpowiednio niższa, aby parowanie nie było zbyt intensywne, co w teorii mogłoby prowadzić do powstawania tzw. korków parowych np. w przewodach paliwowych, a to z kolei mogłoby skutkować ich zatykaniem się – tłumaczy nasz rozmówca.
Skoro mamy benzynę zimową i letnią, czy podobnie jest z olejem napędowym?
– W przypadku oleju napędowego kluczowe jest stosowanie oleju napędowego o właściwościach jakościowych odpowiednich dla tego sezonu. Są to właściwości niskotemperaturowe, takie jak temperatura zmętnienia i temperatura zablokowania zimnego filtra. Temperatura zmętnienia nie jest co prawda parametrem normatywnym, jednak mówi nam o wytrąceniu się pierwszych kryształków parafiny. Natomiast temperatura zablokowania zimnego filtra jest to temperatura graniczna, w której następuje takie wydzielenie kryształków parafiny, które zatykają filtr paliwa i uniemożliwiają dopływ paliwa do do silnika. Dlatego też zalecamy, żeby na okres zimowy wymienić to paliwo w baku samochodu i zatankować paliwo o parametrach jakościowych odpowiednich dla sezonu zimowego – radzi Daniel Pruski.
Wiemy, że niektóre osoby kupowały ostatnio paliwo na tzw. zapas. Było to oczywiście paliwo o parametrach letnich. Czy mogą nadal używać tego paliwa?
– Posiadając w zbiorniku benzynę o jakości dla sezonu letniego i dolewając do tego około połowy baku benzyny silnikowej o parametrach dla sezonu zimowego, można ujednolicić tę jakość w zbiorniku i dzięki temu silnik będzie sprawniej uruchamiany, zapewniona będzie regularna praca silnika. W przypadku oleju napędowego, zalecamy wymianę na olej napędowy o właściwościach jakościowych dla sezonu zimowego, gdyż mogą pojawić się kryształki parafiny, które zablokują filtr paliwa – mówi kierownik Działu Paliw, Biokomponentów i Normalizacji ORLEN.
W przypadku używania w niskich temperaturach oleju napędowego o właściwościach letnich, może dojść do krystalizacji parafin i braku dopływu paliwa do układu wtryskowego, a w efekcie:
- braku lub trudności z odpaleniem silnika,
- szarpania silnika tuż po uruchomieniu,
- przygasania lub gaśnięcia silnika,
- przerywania silnika w momentach największego zapotrzebowania na paliwo, np. podczas rozpędzania lub dynamicznego przyspieszania.
Jak jeszcze, oprócz zimowego paliwa, należy przygotować auto do okresu, w którym panują ujemne temperatury?
– Trzeba stosować tzw. zimowy płyn do spryskiwaczy, ponieważ płyn tzw. letni zamarza w ujemnej temperaturze i nie tylko nie da się go wówczas użyć, ale i dodatkowo może uszkodzić elementy zbiornika płynu czy dysze – wymienia Daniel Pruski.
Inne kluczowe aspekty dla naszego bezpieczeństwa to zadbanie o widoczność (wymiana piór wycieraczek, gdy pozostawiają smugi), sprawne światła (najlepiej mieć komplet zapasowych żarówek), opony zimowe (stosowane poniżej 7 st. C) oraz sprawny akumulator (warto przeczyścić klemy i sprawdzić napięcie). W przypadku aut z silnikiem diesla, warto dodatkowo wymienić filtr paliwa przed sezonem zimowym, a także sprawdzić stan świec żarowych.
