
Jak informują nas mieszkańcy, mieli nadzieję, że po niedogodnościach związanych z przebudową ulicy Batalionów Chłopskich będą mogli pokonywać ten odcinek bez postojów wymuszonych zatrzymywaniem się autobusów. Okazuje się jednak, że władze Płocka nie planują usprawnienia ruchu w ramach realizacji inwestycji.
W związku z przebudową ulicy Batalionów Chłopskich, otrzymaliśmy szereg zapytań od mieszkańców zaskoczonych formą realizacji inwestycji. Płocczanie z zaniepokojeniem odnotowali, że wykonawca nie prowadzi prac nad stworzeniem zatok autobusowych, mieli też wrażenie, że jezdnia będzie węższa.
Mieszkańcy zwracali uwagę, że jeśli już prowadzi się inwestycję drogową na tak szeroką skalę, naturalne byłoby wykonanie zatok drogowych, które usprawniłyby ruch pojazdów. Kierowcy nie musieliby zatrzymywać się, czekając na autobusy Komunikacji Miejskiej, które mają tu swój przystanek. Wysłaliśmy w tej sprawie 4 maja br. pytania do Urzędu Miasta Płocka.
Odpowiedź wpłynęła do nas 17 maja br.
– Przebudowa ulicy Batalionów Chłopskich odbywa się w śladzie istniejącej drogi. Jezdnia nie będzie węższa, będzie posiadała typową szerokość 7,0 m (2×3,5 m). W ciągu ulicy nie są planowane zatoki autobusowe, natomiast przebudowane zostaną perony autobusowe – informuje Konrad Kozłowski z Urzędu Miasta Płocka.

Jak wyjaśnia Ratusz, zatoki będą wyposażone w nowe krawężniki polimerobetonowe z wyprofilowaną górną powierzchnią antypoślizgową oraz nawierzchnię z płyt betonowych z wypustkami w kolorze żółtym.
Urząd zaznacza, że bezpośrednio przy jezdni, po stronie południowej zaprojektowane zostały zatoki postojowe, umożliwiające parkowanie prostopadłe pojazdów osobowych. W miejscach, gdzie nie ma parkingów, zlokalizowane zostały pasy zieleni, a za nimi chodnik.
Zakres prac obejmuje również przebudowę sieci kanalizacji deszczowej, oświetlenia ulicznego oraz usunięcie kolizji sieci elektroenergetycznej. Prace przy przebudowie jak na razie przebiegają zgodnie z harmonogramem.
– Obecnie w ramach inwestycji wykonano już kanalizację deszczową, prowadzone są prace związane z budową konstrukcji nawierzchni jezdni, chodników i parkingów. Ustawiane są krawężniki i obrzeża, a także trwa przebudowa oświetlenia ulicznego – dodaje Konrad Kozłowski.
Zgodnie z umową, przebudowa powinna zakończyć się do 10 grudnia 2023 roku.

Jak zwykle żadnych usprawnień. Może zrobią choć tyle że nie będzie się tworzyło bajoro po deszczach przy wyjeździe że zglenickiego.
Na razie to mieszkańcy mają koszmar z wyjazdem z osiedla bo dodatkowo rozpoczęto remont Łukasiewicza i wszyscy jadą przez tysiąclecia. A można było choć usprawnić ruch i tymczasowo uruchomić pas który jest lewostretem w lukasiewicza do jazdy na wprost w miodowa. Choć trochę by to usprawniło jazdę, bo teraz skręcających w lukasiewicza w stronę Orlenu blokują jadący na wprost. Ale myślenie widocznie boli…..
Koniec prac w grudniu. Przyjdzie zima, brak możliwości położenia asfaltu i malowanie pasów. Skończy się jak ze Spółdzielczą. Oddadzą na wiosnę. Brawo Łysy. Ty itwoja ekipa do wymiany.