- Ten pomysł zrodził się już dawno. Myślałam o tym, jednak dopiero w Wojskach Obrony Terytorialnej pojawiła się opcja połączenia życia cywilnego z pracą i służbą. Zawodowa służba wojskowa wymaga poświęcenia znacznie więcej czasu, a tutaj mamy szkolenia raz w miesiącu na weekend - wyjaśnia szer. Anna Żurkowska.Jedyną sytuacją, gdy płocczanka i jej rodzina musieli się zmierzyć z dłuższą rozłąką, było 16-dniowe szkolenie podstawowe. Pani Anna wspomina, że starsza córka, która miała wtedy zaledwie 5 lat, z ogromną radością przywitała ją po uroczystej przysiędze, która odbyła się w Radomiu.
[WIDEO]3107[/WIDEO]
&fbclid=IwAR0sn_pdmkW7VU9zKol1ulihl1hJotgrN4dPwjw0kz2-F-MfO4CJCHzbMPc W ubiegłym roku z okazji Dnia Matki szer. Anna Żurkowska, ku swojemu zdziwieniu, otrzymała od córki laurkę, na której dziewczynka narysowała ją w mundurze z flagą Polski. Nasza rozmówczyni miło wspomina tamtą sytuację i liczy na to, że w tym roku otrzyma podobny prezent.- Wydaje mi się, że bycie matką ułatwia służbę. My, jako matki, jesteśmy wyjątkowo zorganizowane w wojsku z racji doświadczenia zapewniania całej logistyki domowej. Przy opiece nad dziećmi trzeba umieć wykonywać wiele zadań naraz, wczesne i nocne wstawanie przy dzieciach też jest na porządku dziennym - zauważa szer. Anna Żurkowska.Płocczanka zaznaczyła jednocześnie, że dużo łatwiej jest pogodzić służbę z pracą i obowiązkami domowymi, dzięki zrozumieniu i dobrej współpracy z resztą rodziny. Ważnym elementem służby w Wojskach Obrony Terytorialnej jest możliwość rozwoju swoich umiejętności zawodowych. Pani Anna, jako pielęgniarka i ratownik medyczny, w 64 blp znajduje się na stanowisku ratownika pola walki i przeszła specjalne szkolenia z medycyny wojskowej, rozwijając swoje kwalifikacje. Teraz sama dzieli się swoją wiedzą z innymi żołnierzami.
- Z jednej strony ja mogę coś przekazać innym, a z drugiej strony mogę się czegoś nauczyć. Po to też tu przyszłam, żeby się szkolić, żeby zdobywać wiedzę, jest to istotny element mojej służby - podkreśla nasza rozmówczyni.Obecnie płocczanka z 6 Mazowieckiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej może wykorzystywać swoje umiejętności, a także zdobywać nowe, dzięki współpracy wojska z policją, przy realizacji operacji "Odporna Wiosna". W ramach wspomnianych działań, Wojska Obrony Terytorialnej udzielają wsparcia służbom w walce z epidemią koronawirusa. Żołnierze razem z policją kontrolują przestrzeganie kwarantanny, pomagają w pobieraniu wymazów do testów na koronawirusa oraz wspierają seniorów, a szczególnie żołnierzy Armii Krajowej, której tradycje kontynuuje WOT. Warto pamiętać, że to osoby starsze są szczególnie narażone z powodu epidemii i należy dbać, by zminimalizować u nich ryzyko zachorowania.
ŻOŁNIERZ12:21, 27.05.2020
Co to jest ŻOŁNIERKA? 12:21, 27.05.2020
Kapral Wiaderny06:20, 28.05.2020
Wojsko szkolone raz w miesiącu w weekend. Strach się bać. 06:20, 28.05.2020
Mieszkaniec16:21, 31.05.2020
w czym jest taka wyjątkowa? Ma 2 dzieci i pracuje w szpitalu, taki zawód wybrała to i pracuje w szpitalu, jeździ na jakieś szkolenia wojskowe raz na chiński rok i wielka bohaterka. Bohaterką to jest matka z 2 dzieci zasuwająca na dwóch etatach i dobrze wychowująca swoje dzieci,mając w tym wszystkim dla nich kiedykolwiek czas a nie jakaś pielegniarka co sie naoglądała 4 pancernych 16:21, 31.05.2020
Tak ?19:03, 25.06.2020
Komuch komentuje i sam ze sobą dyskutuje . 19:03, 25.06.2020
Qwer23:11, 01.09.2020
Żołnierka to zapewne ta pani. Nie mylić z żołnierzem. 23:11, 01.09.2020
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
i co to za stopień "szeregowa"? 13:32, 27.05.2020