Uczestnicy trzeciej edycji charytatywnej akcji „Płyniemy Polsko” dotarli w poniedziałek do Płocka. Celem tego nietypowego rajdu po rzekach i morzu, jest zebranie funduszy na pomoc w rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci. Rajd wypłynął z Ustronia, a Wisłą dopłynie do Bałtyku i wróci Odrą.
Płyniemy Polsko to akcja organizowana przez klub motorowodny Moto H2O Rybnik. Dotychczasowe dwie edycje, które odbyły się w 2017 i w 2018 roku, pozwoliły na zakup sprzętu do nurkowania i przeprowadzenie zajęć dla dzieci z autyzmem i porażeniem mózgowym.
W pierwszej edycji uczestnicy opłynęli Polskę na skuterach wodnych, druga polegała na opłynięciu wyspy Spitsbegen, znajdującej się na dalekiej północy na Oceanie Arktycznym. Dziesięcioosobowa załoga podczas szesnastu dni zmagała się z prądami morskimi i lodem. Udało im się osiągnąć cel, co więcej jako jedna z nielicznych załóg dokonała tego płynąc pod prąd.
W poniedziałek, 29 kwietnia, na 28 startujących uczestników czekano w Klubie Żeglarskim Petrochemia w Płocku. Około godziny 13.15 zaczęli pojawiać się pierwsi uczestnicy projektu „Płyniemy Polsko”. Niestety, trudne warunki na początku trasy spowodowały, że dotarło tam 22 uczestników. WOPR w Płocku przywitał ich gorąco, zapewniając napoje i poczęstunek.
Z Płocka rajd ruszył do Włocławka, a następnie popłynie do Gdyni, Darłowa i Szczecina. Stamtąd uczestnicy popłyną do Wrocławia, by 5 maja dotrzeć do Rybnika, gdzie odbędzie się uroczysty finał akcji.
tak robio przelejo 10 tys a 40 tys dla siebie i nikt nie odbiera telf
teraz będo najerzdzac rodzine firmy od odszkodowan nie poleczm firmy Legatis to oszusci dostano kaze i nie przeleio klientowi mam doswiadczenie udziele dalszej informacji