Nadszedł dzień protestu płocczan. Pomimo wyjaśnień PKN Orlen, płocczanie nie dają się przekonać i idą na marsz, aby pokazać swoje niezadowolenie z polityki, prowadzonej przez koncern. Chodzi nie tylko o wpływ spółki na środowisko i zdrowie mieszkańców, ale i niewystarczającą politykę prozdrowotną.
Od rana we wtorek pada intensywny deszcz, nawet wskazania stacji pomiarowych nie zachęcały do wyjścia. Spore stężenie pyłów, wyższy niż zazwyczaj benzen, stan powietrza „umiarkowany”.
Mamy jednak dobrą wiadomość dla osób, które zamierzają uczestniczyć w proteście. Zgodnie z prognozą pogody, od godziny 15 ma przestać padać, a około godz. 17 nad głowami osób maszerujących przez płockie ulice może nawet zaświecić słońce.
Kolejny promyczek w relacji PKN Orlen – płocczanie, pojawił się w dzisiejszej informacji. Koncern, po wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami, podczas którego wyjaśniał politykę koncernu w zakresie ochrony środowiska, chce zapraszać na podobne spotkania mieszkańców.
PKN Orlen: Nie wiemy z czym łączą się emitowane przez nas zapachy
Jak informuje biuro prasowe koncernu, Orlen chce na nie zaprosić również niezależnych specjalistów „by zapewnić Płocczanom i mieszkańcom regionu dostęp do najlepszej wiedzy w obszarach, które wzbudzają ich zainteresowanie”. Harmonogram tych spotkań ma zostać przedstawiony wkrótce, wiadomo już jednak, że będą odbywały się „w każdej z dzielnic Płocka oraz w miejscowościach powiatu” (na marginesie – przypominamy, że Płock nie ma dzielnicy, tylko osiedla). Cykl spotkań ma być kontynuacją ubiegłorocznej debaty, którą organizował koncern, poświęconej jakości powietrza w Płocku, „w formule jeszcze bardziej bezpośredniej i otwartej”.
Komunikat prasowy pośrednio odnosi się także do dzisiejszego protestu płocczan.
– PKN Orlen w pełni respektuje i uznaje prawo każdego mieszkańca do formułowania poglądów, dotyczących stanu ochrony środowiska. PKN Orlen będzie jednak pojmował działania w zakresie upowszechniania informacji i przepisów prawa, jako podstawy racjonalnej i merytorycznej publicznej dyskusji. Powyższe wynika z faktu, że kwestie ochrony środowiska i relacji społecznych są kluczowe dla decyzji biznesowych, zarówno podmiotów już funkcjonujących w Płocku, jak i podmiotów zainteresowanych lokowaniem tutaj swoich inwestycji, które będą decydowały o liczbie miejsc pracy w regionie. Takie podejście PKN Orlen wynika z przekonania, że Płock jest tym miejscem do inwestowania, które będzie sprzyjać rozwojowi firmy, a nie wymuszać ograniczenia w zakresie prowadzonej działalności lub przyszłych projektów inwestycyjnych – czytamy w komunikacie przesłanym do mediów.