O tym, że plotka wyleci wróblem, a wróci wołem, wiedzieli już nasi przodkowie. Doskonałym przykładem tej sytuacji jest zdarzenie, do którego doszło w środę w PKN ORLEN.
Od przedpołudnia otrzymywaliśmy od naszych czytelników informacje o zdarzeniu, do którego doszło dzisiaj, 19 września, około godziny 11 na instalacji Gudron zakładu produkcyjnego Orlenu.
– Przewrócił się 500-tonowy dźwig – napisał do nas czytelnik. Od anonimowej osoby otrzymaliśmy podobną informację oraz zdjęcie.
Dowiedzieliśmy się, że nikomu nic się nie stało i mieliśmy odpuścić temat, jednak informacje od czytelników „nabrały mocy”. Po kilku godzinach usłyszeliśmy, że w tym zdarzeniu zginęło 8 osób, a 11 zostało rannych…
Poprosiliśmy więc Orlen o oficjalny komunikat.
– W dniu 19 września w godzinach porannych miało miejsce zdarzenie na terenie Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku na Instalacji Hydroodsiarczania Gudronu z udziałem dźwigu. W trakcie prowadzonych prac remontowych, na instalacji doszło do wywrócenia dźwigu. Sytuacja została opanowana przez Zakładową Straż Pożarną, która zabezpieczyła teren. Nikt nie odniósł obrażeń. Zdarzenie nie miało wpływu na funkcjonowanie zakładu – podkreśla biuro prasowe koncernu.
Podobno tym zdarzeniu dzwigi Lewandowskiej mają zakaz wjazdu na PKN Orlen. Prawda to ?
Wszyscy jesteście znawcy mnie lub więksi nikt prawdy nie piszę czy ktoś wie jak się przejeżdża dźwigiem z masztem w górze instrukcja pozwala na przejazd z bolcem zablokowany a przy tak dużych dzwigach boleć lubi wyskoczyć przy pełnym balascie tak było w tym wypadku operator stał koło dźwigu i widział jak upada czy ktoś się zastanowił jakie ma konsekwencji dźwigu który się przewraca wszyscy piszą co to się nie stało ale nikt nie napisze co z operatorem czy trafił do więzienie każdy żali się jaki kto nie jest zły zapraszam na kurs 2ż i zobaczymy jacy będziecie odważni Prac na dźwigu jest niebezpieczna co dziwnie trzeba uważać na ofiary losu które patrzą tylko na to jak podać sobie najlepiej a nie na około operator musi mieć oczy na około głowy a ktoś kto pokazuje tylko to co mu się podoba za taką wywrotke grozi kryminał pomyślcie zanim napiszecie porobcie na 12 tonowyn dźwigu i zrozumiecie p500 ton dźwigi przewracaja się wszędzie nie tylko w lewandowskiej
Podnieśli już ten dźwik ?
Poprostu nie zablokowany był i tyl
Mam tylko 40lat pracy na zurawiach kołowych i nadal się uczę gdyż każda
Praca jest niby podobna ale za każdym razem inna i żeby otrzymać uprawnienia llź musiałem mieć tylko 10 lat praktyki i wykształcenie średnie techniczne
Firma lewandowska specjalizuje się w przewracaniu dzwigów
Ja widziałem więcej niż ty i wiem więcej niż tobie się wydaje trzęba mieć praktykę na tak dużym sprzęcie z tą twoją praktyką możesz pracować z twoim stażem maximum 50t
Chciałbym zauważyć ze żuraw nie pracował tylko wyjeżdżał z instalacji dlatego proszę nie pisać ze dźwig przewrócił się wykonując prace. Miejsce gdzie wjeżdżał 22 m kolos na gudronie jest bardzo ciężkie i tylko na podniesionym wysięgniku 30% nad kabina umożliwiło mu wjazd i wyjazd w to miejsce. Te zdarzenie można tylko i wyłącznie zaliczyć do zdarzenia komunikacyjnego a nie wypadku przy pracy.
Żuraw jest własnością Lewandowska i został podnajęty do tej ciężkiej akcji wyciągania kolana przez firmę Olmex która współpracuje z Spec Remem od kilku lat. Rok temu ten sam żuraw wykonywał ta samo prace.
Chwała ze nikomu się nic nie stało
dźwig nie przewrócił się tylko „obalił”, jakby co, …co by tam jeszcze… no bo tam nie było „ciężko” tylko „wąsko”
bo ciężko to jest jak jest zbyt luźno, wtedy można się spocić?
Najlepszy komentarz mimo wielu profesjonalnych wpisów tytuł hamownia wygrywa adek który pierwszego dnia na 500 miał czteroletniã praktyke
Dzwig Lewandowskiej z Poznania na 100 %. Prezes Lewandowski lata po budowie. Nie siejcie fermentu.
Pracowałem na gudronie ……jeden wielki syf nie zazdroszczę. Chodzisz po błocie z asfaltu i sypiesz katalizator w masce za 3 zł. Sam nie wiesz co przyniesie nowy dzień.
To nie asfalt to gudron ;-)
Dlatego już nie pracuje
Wysięgnik był w górze do przejazdu w ciasnej sekcji zakładu. Ale im więcej 'znawców ’ tym więcej teorii. Miłej zabawy.
Jest i robi spec-rem ale co ma sie jedno do drugiego jak dzwig z Olmexu
Dźwig nie jest Olmexu.
Jest, są wpisani oficjalnie jako podwkonawcy.
Co sie ma remont spec remu to operator cofal dzwigiem na uniesionym wysiegniku a ze nie zablokowal jakiegos sforznia to w czasie cofania wysieg sie obrucil i obalilo drzwig, a dzis bylem na gudron i dzwig nadal lezy i pilnuje go ochrona
NIE mieli dzwigu by podnieść obalony dzwig
Ale…..
Gdyby nie zdjęcia zrobione przez postronnych obserwatorów to pkn by pary z g#by nie puścił. Tam zawsze cisza i spokój. A jak przez kilka dni latał straż na gudron na bojowo, też była cisza. Ru wszystko działa jak w zegarku. Jeden wielki….
A co cię obchodzi co się dzieje w Orlenie.Pilnuj lepiej pola za stodołą i naumiej się poprawnej polszczyzny !!!!
Te orlenowiec, a to go obchodzi, że kłamiecie ile wlezie i trujecie Płock i okoliczne miejscowości, a wasze bhp to się nadaje na … sam se dopisz, bo brak słów.
czy to nie firma spec-rem wykonuje remont ????
Nie ważne jak robi
Ważne że tanio?
jak przyszedłem po śniadaniu to już tak było, to nie ja….
tera tego się nie pomaluje bo to je amelinium
Leży żuraw firmy z Poznania – Lewandowska dźwigi czy cus takiego. Operator mistrz .Położył go idalnie jak w puzlach.
Wpadł jak Hanka w kartony
Tam zawsze nic wielkiego się nie dzieje a Płock to Ciechocinek
Jeden madrzejszy od drugiego mialo tak sie stac i stalo sie, człowiek zeby wiedzial ze sie obali by usiadl,
Nikt nie zginął, nikt nie ucierpiał.
Zdarzenie miało miejsce ok godziny 8:30.
Co to za rozsiew plotek?
Przecież własnie o tym napisali.
Według Ciebie to była 8.30???? Według Ciebie to pikuś i plotki???? Zejdź na ziemię z melexa..
trzeba być „miszczem sfiatla” żeby położyć dźwig 500T podczas jego uzbrajania, ktoś się pięknie położył na instalacji
BRAWO WY
Nie uzbrojenia tylko przejazdu
, a ramie wysięgnika to mu się „roztulało”, wyraźnie widać, ze zaczął podnosić przeciwwagę, która leży od kabina kierowcy …i się „łobaliło”
Widac jak sie znasz… popierwsze dzwig stal na kołach a nie byl podparty na pllapach 1i nie podnosił przeciwwagi bo ich tam nie ma na zdjeciu widac jedynie blachy pod lapy… jak sie nie znasz i nie wiesz jak to sie stalo to sie niewypowiadaj…
łobalił się i teraz się nie pomaluje go bo to amelinium,
kiedy zaczyna się uzbrajanie? jak ramie dźwigu „idzie” do góry, bo to jest operacja składająca się z ciągu czynności…wcześniej dźwig powinien być zabezpieczony min. mieć „wyciągnięte łapy”, itd,
a może dopiero po tym jak uda się nie przewrócić dźwigu, przecież tyle razy się udało?
Hahaha… pusto w głowie chyba masz kolego że takie rzeczy piszesz,gdzie niby na zdjęciu widać że coś podnosi.
Kolego żuraw się złożył i wyjeżdżał tak samo jak wjeżdżał. Przeciwwagi miał już zdjęte bo przewracając się położył się na nich. Do wyjazdu podpory żurawia musza być złożone a producent dźwigu zezwala z zablokowanym wysiłkiem pod pewnym procentem uniesienia wysięgnika może przemieszczać się na niewielkich odległościach
Znam się proszę uwierzyć ponieważ pracuje w branży dzwigowej od 10 lat ?
– Przewrócił się półtonowy dźwig ?
Ciekawe jaki miał udźwig ?
Poprawili ?
500T
Biorąc pod uwagę wartość żurawia, operację usunięcia z tego miejsca ,to faktycznie pikuś.
Jest to tak jak pracuje operator zcztrroletnim itrzy miesięczną praktyką na dźwigu 500 t
Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to się kolego nie wypowiadaj…
W dupie byłeś i gowno widziałeś ..