REKLAMA

REKLAMA

Sprawdzamy plotki o wstrzymaniu sprzedaży paliw i korkach na stacjach Orlenu

REKLAMA

Wojna Rosji trwa nie tylko w zakresie zbrojnym, ale i cybernetycznym. Nasilona dezinformacja ma wywołać wrażenie, że to Ukraina odpowiada za atak, jak również spotęgować odczucie strachu i paniki. Stąd zapewne również plotka o wstrzymaniu dostaw paliw i zamknięciu stacji ORLENU, jaka dotarła do nas w czwartek po południu.

Od kilku dni w internecie trwa kampania dezinformacyjna przeciwko Polsce. Znacząco nasiliła się w czwartek, 24 stycznia, czyli po rozpoczęciu wojny Rosji z Ukrainą. Dotyczy głównie stworzenia wrażenia, że to Ukraina odpowiada za konflikt, ale i wywołaniu paniki wśród Polaków. Jedną z plotek jest ta o zamknięciu stacji paliw ORLENU.

Przeczytajrównież

– Wiadomo coś na temat plotek, że zostały wstrzymane dostawy paliwa i tworzą się ogromne korki na stacjach? – napisał do nas czytelnik. – Mówi się też, że zostały nałożone limity na paliwo. Na rafinerii wiele osób o tym mówi, że Orlen wstrzymał sprzedaż paliwa – dodał.

Podobne informacje docierały do nas w wiadomościach prywatnych czy na lokalnych grupach. Sprawdziliśmy w biurze prasowym ORLENU, czy w tej plotce jest coś z prawdy.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Jak się okazuje, prawdą są jedynie duże kolejki na stacjach paliw (nie tylko ORLENU), spowodowane właśnie tą plotką.

– W związku z obecną sytuacją, radzę wybrać się po paliwo, bo u mnie już nie ma i słyszałam że w Płocku już brakuje paliwa – to kolejna wiadomość, jaka do nas dotarła. Zapewne właśnie informacje tej treści spowodowały, że spora grupa kierowców zdecydowała się na zatankowanie pojazdów do pełna.

W biurze prasowym ORLENU zapewniają jednak, że dostawy paliw odbywają się na bieżąco, i to zarówno dla dostawców hurtowych, jak i detalicznych.

– Dostawy paliw na wszystkie stacje ORLEN w całej Polsce są realizowane. W związku ze wzmożonym ruchem na stacjach przy granicach, podejmujemy działania, aby w pełni odpowiadać na obecne zapotrzebowanie na paliwa. Wszyscy klienci mają zapewniony dostęp do produktów i usług – przekazało biuro prasowe Koncernu. – Paliwa w Polsce nie brakuje. Zarówno zapasy ropy, jak i produkcja paliw w Grupie ORLEN są na poziomie wystarczającym dla pokrycia bieżącego zapotrzebowania – dodają w ORLENIE.

Zgodnie z komunikatem, zabezpieczone są również dostawy ropy naftowej do rafinerii Grupy ORLEN w Polsce, Czechach i na Litwie. Zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco, zgodnie z kontraktami długoterminowymi i spotowymi. Realizowana jest także hurtowa sprzedaż paliw. Biuro prasowe potwierdziło, że PKN ORLEN obserwuje sytuację na Ukrainie i jest przygotowany na różne scenariusze.

Informację na ten temat opublikował także w mediach społecznościowych prezes ORLENU, Daniel Obajtek.

– W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw – przekazał Prezes Zarządu PKN ORLEN.

W rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną podkreślał natomiast, że Orlen jest dziś odporny na wstrząsy i gwarantuje stabilność dostaw ropy Polsce.

– Jesteśmy odporni. Nie czekaliśmy z dywersyfikacją na obecny kryzys. Stawiamy na ten kierunek od czterech lat. Mamy silnych partnerów, którzy zabezpieczają i mogą zabezpieczyć dostawy do naszych rafinerii – zarówno tych w Płocku, jak i w Czechach i na Litwie – tłumaczy prezes ORLENU.

Daniel Obajtek przypomniał także, iż jeszcze w 2013 roku aż 98 proc. ropy Koncernu pochodziło ze Wschodu. Natomiast obecnie rafineria w Płocku jest już zdywersyfikowana w ok. 50 proc.

– Mamy elastyczne umowy długoterminowe, w ramach których możemy dostosować poziom dostaw. Uzupełnieniem są umowy krótkoterminowe i zakupy na rynku spotowym. (…) Oprócz tego mamy zapasy obowiązkowe, które mogą zapewnić bezpieczeństwo w okresie przejściowym. Mamy dostęp do ropy z Arabii Saudyjskiej, Morza Północnego, Afryki Zachodniej czy USA – wymieniał w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną.

Dodatkowym wsparciem w tej sytuacji jest porozumienie z Saudi Aramco, które obejmuje m.in. dostawy nawet do poziomu 20 mln ton surowca rocznie, co stanowi niemal połowę zapotrzebowania całej Grupy ORLEN już po połączeniu z Lotosem.

Niestety, ze względu na konflikt na Ukrainie, ceny ropy zbliżają się do pułapu 100 dolarów za baryłkę, a to jeszcze nie koniec. Prezes Daniel Obajtek zapewnił jednak, że Koncern robi wszystko, żeby ograniczać do minimum wahania cen dla polskiego konsumenta.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 13

  1. Thanos says:

    2 sprawy. Pierwsza: Srajtek zarzekał się, że orlen nie podniesie cen. Ropa zdrożała do około 100 dol za baryłkę, ale orlen chyba jeszcze nie zakupił i nie naprodukował i nie dostarczył już z tej ropy po tej cenie, paliwa na stacje. Dlaczego o tym piszę? Dlatego że wczoraj ON ( tankowałem około 17 godz ) było po 5.71, dziś na tej samej stacji orlenu ON jest po 5.85 o 9 godz rano. Więc w 12 godz ON zdrożało o 0.14 zł. Dlaczego pytam się? ORLEN to złodzieje państwowi, gdzie jak przekażą w mediach, że ropa drożej, to już następnego dnia jest paliwo droższe choć wyprodukowane z tańszego zakupu surowca. Sprawa druga: orlen zablokował sprzedaż paliw wczoraj dla dostawców hurtowych – to nie jest fake-news. Rozmawiałem wczoraj z właścicielami dwóch firm: transportowej i budowlanej gdzie nie mogli kupić napędu, bo hurtownie nie mogły kupić z orlenu. Więc niech orlen nie pieprzy że nie zablokował sprzedaży i wszystko jest ok. Więc nie dziwcie się, że jak ktoś ma sprzęt budowlany, czy ciężarówki to tankował w zbiorniki po 2 tysiące litrów. Orlen kłamie w komunikatach.

  2. Ludzie! says:

    Sami nakręcacie spirale . To samo było na początku pandemii z cenami mieszkań i materiałów budowlanych o usługach firm budowlanych nie wspominając . Nie narzekajcie pózniej bo to przez was wszystko idzie w górę!

  3. Lysy says:

    Może być problem z zakupem paliw z Litwy ponieważ wprowadzili stan wyjątkowy w związku z chorobą umysłową Putina Nie wieżę że w Płocku wszyscy sprzedają Litewskie paliwko

  4. Grzegorz says:

    Prowadzę stację benxynowa i już od dwóch dni są ograniczenia w zakupie paliwa w rafinerii

  5. Ral says:

    Kłamiecie z tym artykułem braki paliwa dla hurtowników są i to na dużą skalę nie można odbierać paliw na bazach Nowa Sól, Rejowiec,Nowa Wieś, Ostrów Wielkopolski po co kłamiecie .

  6. Anonim says:

    I przez te kretyńskie plotki i po części kretyński naród, normalny człowiek musi stać w kolejce, żeby zatankować auto służbowe. A już królami są Ci, którzy stoją z beczkami czy mauserem. Mam nadzieję, że prawo będzie wyegzekwowane wobec nich i obsługa stacji nie pozwoli na zalanie więcej niż 240 litrów ustawowych w obowiązującej umowie ADR.

  7. Jan Wyrębkowski says:

    Tak! W Płocku to najlepiej być „pełnym nadziei” lub „optymistycznym” jak w większości nasi samorządowcy !!! 😰👎
    A stadionu pod kominami Orlenu i odgięcia drogi S10 pod kominy Orlenu, to wszystko czego Płock potrzebuje wg ich mniemań! 🤓😰👎
    Potrzeba nie tylko wiedzy i umiejętności ale też … wyobraźni !!!!!

  8. Tomek says:

    Kłopoty z paliwem i ceny z kosmosu skończą się, jak panikarom skończy się miejsce w baku.
    Najgorsze jest to, że potem wykupią wszystkie bandaże, jodynę, puszki rybne no i worki na ziemię do okopów.
    Ale paliwo już będzie normalnie.

  9. Karry says:

    Mam pytanie, zwłaszcza do idiotów co chcieli tylko szczać na Orlenie… Albo już nie ;) Każde było by dla was za trudne…

  10. Kupujcie, kupujcie says:

    Obajtek będzie miał premie ze sprzedaży. Brawo

  11. Abdra says:

    To czemu już szukacie tankowców z ropa?

  12. $$$ says:

    O,wójt gwarantuje, że paliwa nie zabraknie. Teraz zacząłem się bać….

  13. Lysy says:

    Bohatery narodowcy z Płocka gotowi do ucieczki pffffffff niech przyjdzie ruski śmieć to go widłami przebije ,chłop na zagrodzie równy wojewodzie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU