Drugi mecz z rzędu z drużyną ze stolicy, druga wygrana i drugi raz zdobyte 29 bramek. Tym razem płockie szczypiornistki, pomimo że nie zachwyciły, nie dały większych szans drużynie MKS Ochota Warszawa, którą pokonały 29:17 (16:6). Dzięki kolejnemu, już piątemu zwycięstwu z rzędu, Jutrzence udało się wskoczyć na pozycję lidera łódzkiej II ligi piłki ręcznej kobiet.
Początek meczu zawodniczki Jutrzenki spędziły w przysłowiowej szatni i po 4. minutach niespodziewanie przegrywały 1:4. Płocczanki do pracy wzięły się dopiero dwie minuty później, a po kolejnych sześciu w końcu doprowadziły do remisu (5:5). Prowadzenie, którego nie oddały już do końca spotkania, podopieczne Jarosława Krzemińskiego objęły w 14. minucie po trafieniu Aleksandry Stasiak (6:5). Pięć minut później swoją 6 bramkę zdobyła również drużyna przyjezdnych (9:6), która na następne trafienie czekała… blisko 21 minut, gdy Jutrzenka miała ich na swoim koncie już o 14 więcej (21:7). Zawodniczki gospodarzy od momentu osiągnięcia przewagi, jak również przez całą drugą połowę, kontrolowały przebieg czwartkowego spotkania. Na tyle, że swoje szanse otrzymały wszystkie rezerwowe, które jednak w starciu z Ochotą Warszawa nie zachwyciły, ale i tak wystarczyło to, żeby Jutrzenka grając przeciętnie, odniosła okazałe zwycięstwo (29:17).
Kolejne spotkanie płocczanki rozegrają już w najbliższą sobotę 28 listopada o godzinie 18, kiedy ich rywalem w hali SP16 w Płocku, będzie 5. w tabeli ChKS PŁ Łódź.
MMKS Jutrzenka Płock – MKS Ochota Warszawa 29:17 (16:6)
MMKS Jutrzenka Płock: Marta Pietrzak, Aneta Chodań, Julia Prus – Katarzyna Homonicka 6, Marta Krysiak 3, Aleksandra Stasiak 3, Aleksandra Rędzińska 3, Raquel Suarez Ramos 4, Dagmara Woźnica 3, Kamila Wójciak, Aleksandra Pawłowska 2, Paulina Zaremba 4, Paulina Salamandra, Marta Żuchewicz, Anna Jagodzińska, Aleksandra Dudek, Marlena Muras 1.
Kary: Jutrzenka – 10 minut (Dudek – 4 minuty, Homonicka, Raquel, Woźnica – po 2 minuty).