7 lutego w Zespole Szkół nr 3, przy ul. Łukasiewicza 11, odbyło się drugie spotkanie mieszkańców z prezydentem Andrzejem Nowakowskim. Tematem debaty były wybory do Rady Mieszkańców Osiedla. Prezydent przekonywał licznie zebranych płocczan do głosowania i kandydowania.
– Każde osiedle jest inne. Każde ma swoje własne problemy i pomysły na rozwój. Warto się w nie wsłuchać – powiedział prezydent podczas wczorajszego spotkania z mieszkańcami.
Aula III LO zapełniła się wczoraj mieszkańcami – stawiło się kilkudziesięciu płocczan z osiedli: Dobrzyńska, Łukasiewicza, Skarpy, Trzepowa, Tysiąclecia i Winiar. Już po rozpoczęciu spotkania naszą uwagę zwrócił niemiły incydent. Na salę, nieco spóźniona, weszła kobieta, podpierająca się na kulach. Poprosiła jedną z pań o ustąpienie miejsca, ze względu na swoją niepełnosprawność, doczekała się jednak oburzonego spojrzenia i wypowiedzi „Trzeba było przyjść wcześniej”… Większość osób nie zauważyła tego faktu, wsłuchana zapewne w słowa prezydenta, na szczęście zareagował ktoś z organizatorów i dostawił jeszcze jedno krzesło.
– Rady osiedla od zawsze są najbliżej mieszkańców. Sam z nimi niejednokrotnie współpracowałem – stwierdził Nowakowski. – Nie zawsze można dostać się do prezydenta czy radnego miejskiego. Kontakt z radnym osiedlowym jest o wiele łatwiejszy – dodał.
Prezydent zapewniał, że głos radnych osiedlowych jest niezwykle istotny dla władz miasta przy podejmowaniu decyzji, dotyczących przedsięwzięć w rejonach Płocka. Przypomniał także, że w minionej kadencji rady funkcjonowały tylko na dziewięciu osiedlach – przez konieczność przekroczenia 8-procentowego progu wyborczego. Teraz nie ma już takiego wymogu.
Podczas spotkania głos mieli także zebrani goście, którzy wyrazili swoje zdanie na temat rad. W drugiej części zgłaszano prośby i problemy z życia osiedla.
Przypominamy, że swoich kandydatów można zgłaszać od 11 do 22 lutego. Wybory odbędą się 24 marca.