W środę z rzeki Sierpienicy w Borkowie Kościelnym wydobyto zwłoki młodego mężczyzny. Bardzo prawdopodobne, że jest to zaginiony obywatel Ukrainy, Kyrylo Vozniuk, którego rodzina poszukuje od listopada ubiegłego roku.
21 marca w Borkowie Kościelnym (powiat sierpecki) z rzeki Sierpienicy wydobyto zwłoki młodego mężczyzny. Jak informuje straż pożarna, ciało znajdowało się w korycie rzeki, około 150 metrów od mostu w Borkowie Kościelnym w dół rzeki i około 5 metrów od brzegu. Z naszych informacji wynika, że ciało było już w stanie znacznego rozkładu, a odnaleziono je, ponieważ było zaczepione o konar leżącego tam drzewa.
Śledztwo w sprawie zaginięcia Kyrylo od 19 marca nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Płocku. Według rzecznik Iwony Śmigielskiej-Kowalskiej, policja sierpecka nie wyklucza, że odnalezione ciało to 25-latek, który zaginął na początku listopada ubiegłego roku właśnie w Borkowie Kościelnym. Wykaże to jednak dopiero sekcja zwłok, którą zaplanowano na najbliższy poniedziałek, 26 marca.
O tym, że jest to Kyrylo Vozniuk, napisał już profil Zaginieni przed laty: „Nadeszła do nas bardzo smutna wiadomość. W dniu wczorajszym znaleziono ciało Kyryla w okolicach Borkowa. Składamy najszczersze kondolencje Rodzinie Kyryla a w szczególności Mamie, Pani Irinie. Łączymy się z nią w tym nieopisanym bólu” – podano.
Przypomnijmy, że 25-letni Kyrylo Vozniuk w sobotę, 4 listopada ubiegłego roku około godziny 22 wyszedł z miejsca swojego zamieszkania w Sierpcu z zamiarem udania się na dyskotekę (Explosion) do miejscowości Borkowo Kościelne. Według świadków dotarł tam, jednak w tym momencie ślad się urywał. Pomimo szeroko zakrojonych poszukiwań, również w rzece Sierpienicy, nie udało się odnaleźć mężczyzny.
Płocki detektyw: Szukaliśmy go również na bagnach. Co stało się z 25-latkiem?