Skotnicki pozostanie w pamięci jako człowiek, który w 1975 roku na nowo powołał do życia płocki Teatr. W wywiadzie dla Aktualności Teatru Płockiego w 2010 roku, Jan Skotnicki powiedział:
- Troska o przyszłość tego teatru była ważniejsza od codziennych kłopotów, które były dla nas raczej siłą napędową, niż obawą przed unicestwieniem idei. Wolałbym umrzeć, niż zamknąć Teatr. Płocki Teatr jest miejscem wielopokoleniowym. Za moich czasów pracowali w nim rodzice, a dziś często pracują w nim ich dzieci. Dla wielu, to ich całe życie. I trudno się dziwić - Teatr, to niezwykłe miejsce, tam rodzą się silne więzy emocjonalne, które powodują, że Teatr zaczyna być drugim domem. I jestem szczęśliwy, że udało mi się stworzyć dom wielopokoleniowy.
Ostatni raz profesor Skotnicki pracował w płockim Teatrze w 2010 roku. Wyreżyserował wtedy "Lato w Nohant" Jarosława Iwaszkiewicza.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz