W XVI Mistrzostwach Polski Masters Judo wystartowało ponad 150 zawodników i zawodniczek z Polski, Litwy, Ukrainy, Słowacji, Czech i Niemiec. Wśród nich – Leszek i Kinga Jarosińscy, zdobywcy złotych medali.
Zawody odbyły się w Sobótce koło Wrocławia. Pierwszą walkę stoczył Leszek Jarosiński z Przemysławem Kamińskim (2 dan w judo) z Częstochowy. Początkowo jedynie odpierał ataki, by w 3. minucie walki zaatakować i wygrać. Drugim z jego przeciwników był zawodnik z Czech i reprezentantem kadry Polski seniorów Michałem Burzykiem z Czarnych Bytom. W ostatecznej rozgrywce z zawodnikiem AZS AWF Gdańsk Krzysztofem Kędziurą, zdobył złoty medal i mistrzostwo Polski.
– Byłem świetnie przygotowany kondycyjnie i technicznie, ale na Mistrzostwach Polski każdy zawodnik ma wyśrubowany poziom, a ja, jako najstarszy w grupie, musiałem się liczyć, że walki będą bardzo ciężkie – mówi Leszek Jarosiński z Judo Kano Płock. – Bardzo się cieszę z tego tytułu. Pięć lat czekałem, aby ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium i udało się – powiedział zawodnik po przyjeździe do Płocka.
Natomiast w kategorii kobiet startowała Kinga Jarosińska. Będąc najbardziej utytułowaną i najstarszą zawodniczką w kategorii masters, szybko rozprawiała się z młodszymi rywalkami. Pierwsza przeciwniczka już po minucie walki musiała uznać jej wyższość. Druga z przeciwniczek z Warszawy, stawiała dłuższy opór, jednak i ona nie dała rady zawodniczce Judo Kano Płock.
Dwa złote medale i dwa mistrzowskie tytuły trafiły w tym roku do Płocka. Teraz w planach płockiej pary jest odpoczynek, bo w przyszłym roku czekają na nich cztery starty w Pucharach Polski, obrona tytułów Mistrzów Polski Masters oraz start w Mistrzostwach Świata na Sardynii. Gratulujemy i życzymy powodzenia w nowym roku.