W głośnej sprawie, dotyczącej czerpania w Płocku korzyści majątkowej z nierządu, policja z Bydgoszczy umieściła w areszcie kolejnego podejrzanego.
Zatrzymany przez policję z Bydgoszczy mężczyzna czerpał korzyści majątkowe z nierządu. Jest nim, odbywający karę pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa 47-latek, mieszkaniec Płocka. Postawiono mu już zarzuty i zdecydowano o jego tymczasowym aresztowaniu.
Jest to dalszy ciąg sprawy, rozpracowywanej przez kryminalnych z KWP w Bydgoszczy i Prokuratury Okręgowej z Torunia. Po 6 miesiącach, w listopadzie br. doszło do zatrzymań.
– Do kilku wytypowanych wcześniej mieszkań na terenie Torunia, Płocka i Chełmży wkroczyli kryminalni wspomagani przez antyterrorystów z Bydgoszczy i policjantów Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP – informowała wówczas policja kujawsko-pomorska. – Z posiadanych informacji wynikało, że podejrzewani mogą być niebezpieczni. Ostatecznie do policyjnego aresztu trafiło pięć osób: czterech mężczyzn (20-49 lat) i kobieta (30 lat).
Materiał dowodowy wskazuje na to, iż małżeństwo Agnieszka i Przemysław Ł. wraz z trzema mężczyznami do ochrony i pomocy, prowadzili domową agencję towarzyską na terenie Płocka. W agencji pracowały dwie kobiety, z Płocka i Torunia, za stawkę godzinową od 180 do 200 zł, z czego połowę oddawały „pracodawcom”. O usługach można było dowiedzieć się np. przez Internet.
– W trakcie przeszukań policjanci zabezpieczyli pistolet 9 mm, amunicję, telefony komórkowe, pieniądze w kwocie ponad 50 tys. złotych oraz paralizator – poinformowała policja kujawsko-pomorska. – Materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie przez policjantów i prokuratora pozwolił na przedstawienie wszystkim zatrzymanym zarzutów działania w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej korzyści z nierządu oraz uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu – uściśla.
Ponadto, 34-letni Przemysław Ł. usłyszał zarzut kierowania grupą i zmuszania siłą jednej z kobiet do wykonywania nierządu, a także do nielegalnego posiadania broni i amunicji. Wobec wszystkich zatrzymanych sąd wydal decyzje o tymczasowym areszcie.
Wygląda jednak na to, że to nie był koniec sprawy. Po zanalizowaniu materiału dowodowego wyszło na jaw, że w przestępstwo zamieszana jest kolejna osoba.
– To odbywający karę pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa 47-latek. W czwartek, 15 grudnia, policjanci doprowadzili go do Prokuratury Okręgowej w Toruniu, gdzie przedstawiono mu zarzuty – podkreśla policja kujawsko-pomorska. – Podobnie jak jego kompani, on również odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpiącej korzyści majątkowe z nierządu oraz uczynienie sobie z tego stałego źródła dochodu – wyjaśnia policja.