Do końca sezonu teatralnego zostały niespełna dwa miesiące. Płoccy aktorzy przygotowali na ten czas kilka ciekawych propozycji dla swojej widowni. Będą występować w plenerach Muzeum Romantyzmu w Opinogórze, na planecie Sorrali i przy pomniku Broniewskiego w Płocku.
Balladyna w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
Płoccy aktorzy zapraszają 14 maja o 19.30 do Muzeum Romantyzmu w Opinogórze na „Balladynę”. Noc Muzeów będzie okazją, żeby zagrać dramat Słowackiego w plenerze, w pięknych przestrzeniach siedliska rodu Krasińskich.
– Prowadzeni przez panią Aldonę Łyżkowską, dokonaliśmy wraz z Kierownikiem Technicznym Teatru Zbigniewem Moskwą wizji lokalnej. I cóż, „osiołkowi w żłobie dano”, jedno miejsce piękniejsze i ciekawsze od drugiego. Nie zdradzam więc, które miejsca akcji wybraliśmy – zaznacza dyrektor teatru Marek Mokrowiecki.
Dyrektor ma nadzieję, że plenerowego występu nie utrudnią warunki pogodowe.
– No i pogoda. Pamiętamy przedstawienie „Snu nocy letniej” Szekspira na zamku w Oporowie. Tuż przed przedstawieniem z nieba zaczął sączyć kapuśniaczek. Zbyszek Charzyński (elektryk) i Krzysztof Wierzbicki (akustyk) nakrywali folią reflektory i głośniki, swoje cenne nastawnie. Na szczęście niebiosa okazały się łaskawe. Widzom nie przeszkadzały mokre krzesełka ani to, że po I akcie musieli się przenieść do parku, w którym odgrywaliśmy sceny w Lesie Ateńskim, by potem wrócić do Zamku. Hania Zientara grająca Puka do dzisiaj wspomina, jak wspinała się na oślizgłe drzewo, żeby uwieszona na konarze mogła odegrać część swojej roli. Więc, wznosimy oczy do niebios, żeby były łaskawe – mówi dyrektor teatru.
Aktorzy mają jednak plan awaryjny.
– A jeśli niestety (tfu, tfu) będzie lało okrutnie, w odwodzie mamy piękne wnętrza Oranżerii. Tak więc, składając podziękowania dyrektorowi Muzeum Romantyzmu Romanowi Kochanowiczowi za kolejne zaproszenie, oczekujemy Was w Opinogórze – zachęca Marek Mokrowiecki.
Powrót nagrodzonego „Bamini di Praga”
Od 20 do 24 maja na scenie Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku będzie można zobaczyć spektakl „Bambini di Praga” Bohumila Hrabala. Marek Mokrowiecki za reżyserię spektaklu został nagrodzony tegoroczną Srebrną Maską przyznawaną przez Płockie Towarzystwo Przyjaciół Teatru.
– Podobnie jak Hrabal, z jego mistrzowską umiejętnością obserwacji, także Marek Mokrowiecki uchwycił z wielkim wyczuciem specyfikę czeskiej mentalności, opartej na zdrowym rozsądku i umiejętności cieszenia się małymi radościami codzienności. Aktorzy jako zespół świetnie zbudowali atmosferę spektaklu, zarówno poprzez stworzenie szeregu interesujących osobowościowo i charakterologicznie postaci, jak i uchwycenie subtelności wzajemnych interakcji między nimi. Nie zabrakło przy tym groteskowego humoru (lekcja tańca) oraz pięknej oprawy muzycznej, w której wykorzystano nieco melancholijne czeskie utwory. Całość kompozycji dopełniła oszczędna w formie, ale celnie nawiązująca do przekazu scenicznego, scenografia autorstwa Mariana Fiszera – opisuje spektakl dr Rafał Kania.
W swej interpretacji dzieła Hrabala reżyser ukazał z wielkim wyczuciem ludzką potrzebę miłości i bliskości drugiego człowieka, a także poszukiwania choćby najdrobniejszego okruchu szczęścia lub choćby jego namiastki.
W tym ujmującym swą bezpretensjonalnością i prostotą obrazie czeskiej prowincji kryje się namysł nad sprawami fundamentalnymi dla jakości ludzkiej egzystencji w jej wymiarze humanistycznym. Na tę historię złożyła się suma mikroświatów poszczególnych postaci stworzonych z małych dziwactw i drobnych słabości.
– Znalazło się również miejsce dla wizji świata pięknego i dobrego, niestety stworzonego nie w oparciu o doświadczenie, lecz w wyobraźni niewidomej dziewczyny czekającej z nadzieją na pociąg do lepszego życia (Sylwia Krawiec). Do tego to burzące spokój widza i skłaniające do refleksji, natrętnie pojawiające się w formie werbalnej wypowiadanej przez Nadzię (Katarzyna Anna Małachowska) oraz wizualnej, motto spektaklu:
„Niektórych plam nie da się usunąć bez naruszenia osnowy materiału”.
Czy na pewno reżyserowi chodziło wyłącznie o zapewnienie widzowi beztroskiej teatralnej rozrywki? Bynajmniej! – dodaje dr Rafał Kania.
Premiera „Opowieści Droida”
29 maja o godzinie 15.00 Teatr Dramatyczny w Płocku zaprasza na premierę „Opowieści Droida”, sztuki Cezarego Żołyńskiego w jego reżyserii. Będzie to opowieść dla dzieci inspirowana kultową serią filmową „Gwiezdne Wojny”.
– Na niewielkiej planecie Sorrali, gdzieś w zakątkach Galaktyki, młody pomocnik hodowcy Thembów, Gook, boi się wszystkiego. Marzy o tym, by odnaleźć w sobie moc i stać się odważnym. Nie wie, że już niebawem Galaktyka się o niego upomni. Wyruszy w podróż, podczas której pozna prawdziwych przyjaciół i dowie się, że odwagi nie można kupić – opisują płoccy aktorzy.
Cezary Żołyński to wielki fan „Gwiezdnych Wojen”. Jest członkiem elitarnego Legionu 501st, w ramach którego dumnie nosi kostiumy postaci z Gwiezdnych wojen, najchętniej Lorda Vadera. Świetnie odnajduje się w teatrze dla dzieci.
Reżyser spektaklu płockiej publiczności znany jest z realizacji „Kota w butach” i „Pchły Szachrajki”. Godzinę przed premierą aktorzy zapraszają na dolne foyer teatru na spotkanie z bohaterami „Gwiezdnych Wojen”. Wcielą się w nich przybyli z całej Polski fani kultowego filmu.
Nie wszyscy wiedzą, że Mirosław Łakomski (wieloletni plastyk płockiego teatru) jest twórcą plakatu do jednej z części „Gwiezdnych Wojen” – „Imperium kontratakuje”. Premiera będzie okazją również do spotkania z artystą, który będzie podpisywał swój kultowy plakat. Nowy plakat jego autorstwa będzie promował bajkę „Opowieści Droida”.
Ponowne odsłonięcie pomnika Broniewskiego
25 czerwca 2022 roku mija 50 lat od odsłonięcia pomnika Władysława Broniewskiego w Płocku. Aby to uczcić, Teatr Dramatyczny w Płocku wspólnie z Książnicą Płocką zaplanowały happening odtwarzający tamte wydarzenia. Do stworzenia scenariusza posłużą między innymi teksty zgłoszone w konkursie na wspomnienia z tamtego wydarzenia „Broniewski? Pamiętam. Strasznie wtedy padało”. Zwyciężczynią konkursu została Iwonna Ulatowska-Kostrzewska.
Odsłonięcie pomnika Broniewskiego w Płocku było wielkim widowiskiem. W strugach deszczu, z delegacją państwową, na której czele stał przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński, delegacją literatów, której przewodził Jarosław Iwaszkiewicz z władzami partyjnymi, przedstawicielami społeczeństwa z całej Polski, wśród których odznaczali się górnicy, delegaci płockich zakładów pracy, szkół, miłośników Poety.
25 czerwca o godzinie 15.00 płocki teatr zaprasza pod pomnik poety, żeby po 50 latach znów świętować to, że Broniewski urodził się w Płocku i nadal tak wiele dla niego znaczy. Wydarzenie będzie częścią Roku Władysława Broniewskiego.