W tym roku kalendarz imprez wyjątkowo poskąpił nam odpoczynku. Przed nami święta i Sylwester, dzięki którym mogliśmy zazwyczaj liczyć na dłuższy urlop, przy wykorzystaniu zaledwie paru dni. Ale nie w tym roku.
Od kilku osób słyszeliśmy, że nie czują atmosfery tych świąt, że to właściwie tylko weekend, nawet nie zdążymy odpocząć. Z przełomem lat jest jeszcze gorzej – Sylwester w sobotę, Nowy Rok w niedzielę i do pracy… Co nam zostaje? Pocieszyć się przyszłym rokiem, który dla dłuższych wypoczynków będzie wymarzony.
Zacznie się już na początku stycznia – Trzech Króli wypada w piątek, więc mamy przedłużony weekend 6-8 stycznia (3 dni).
Potem tradycyjnie dłuższy weekend wielkanocny 7-9 kwietnia (3 dni). Majówka wypadnie nam bardzo atrakcyjnie, jeśli zrobimy sobie wolne również 30 kwietnia i 2 maja. Do dyspozycji będziemy mieli wówczas 6 dni, od 28 kwietnia do 3 maja. Ale wystarczy wziąć jeszcze wolny piątek, 4 maja i wypoczynek wydłuża nam się do 9 dni!
Czterodniowy weekend możemy mieć w czerwcu, jesli weźmiemy sobie wolne po Bożym Ciele (7-10 czerwca).
1 listopada w 21012 roku to czwartek, będzie więc okazja do kolejnego czterodniowego wypoczynku 1-4 listopada.
Przyszłoroczna przerwa świąteczna odbije z nawiązką tegoroczną posuchę wolnych dni. Biorąc wolne 27 i 28 grudnia, możemy mieć wolne aż 11 dnia (22 grudnia – 1 stycznia). Oczywiście zakładając wolną Wigilię, która – nie wiedzieć czemu – nadal pozostaje dniem oficjalnie pracującym. Na szczęście wielu pracodawców przemawia w tym dniu ludzkim głosem :)