Dzisiaj w kawiarni Czarny Kot wystąpił Ryszard Wolbach. Były członek zespołu Harlem dał koncert, upamiętniając Krzysztofa Świerada w piątą rocznicę jego śmierci.
Krzysztof Świerad był znanym płockim malarzem, założycielem grupy Rama 79, a jednocześnie dyrektorem artystycznym Kawiarni Czarny Kot. Zajmował się organizowaniem koncertów, wystaw i wieczorków poetyckich, do czego z racji pasji do muzyki był stworzony.
Jego działalność na rzecz ożywienia kultury płockiej przerwała śmierć w listopadzie 2008 roku. O dziedzictwo ojca dba teraz Kuba Świerad.
Dzisiejszy koncert Ryszarda Wolbacha, znanego muzyka rockowego i przyjaciela Krzysztofa Świerada, wypełnił Czarnego Kota po brzegi. Płocki muzyk zaśpiewał m.in. mieszankę utworów zespołu Babsztyl i Harlem, w tym „Kiedy góral umiera”, „Kora” czy „W siną dal”. Zachwycona publiczność przedłużyła występ, zmuszając wokalistę do bisowania.