Wigilia dla osób w kryzysie bezdomności odbyła się 24 grudnia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, również najubożsi mogli poczuć magię świąt Bożego Narodzenia.
Jak informowaliśmy, 19 grudnia przed płockim teatrem odbyła się zbiórka darów dla osób w kryzysie bezdomności. Z przyniesionych produktów przygotowano posiłek wigilijny i prezenty dla najuboższych.
– Serdeczne podziękowania kochani dla was wszystkich za wsparcie akcji w zakresie pomocy osobom znajdującym się w bezdomności – dziękował po wydarzeniu Piotr Zalewski, organizator akcji.
W niedzielę zbiórka darów przed teatrem. Osoby bezdomne też będą miały święta!
Podczas zbiórki udało się pozyskać ponad tonę ciepłych ubrań i podobną ilość artykułów spożywczych.
– Z zebranych artykułów spożywczych została przygotowana wieczerza wigilijna dla ponad 100 osób. Osoby te otrzymały też paczki żywnościowe z prezentami w środku oraz ciepłe ubrania, kurtki, swetry, spodnie, czapki, skarpetki oraz inne ubrania – wymieniał Piotr Zalewski.
W akcję zaangażowało się wiele osób, pomagali również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Organizacje pozarządowe przygotowały wieczór opłatkowy osobom spędzającym Boże Narodzenie samotnie oraz tym, których nie stać na zorganizowanie świąt. Wolontariusze i żołnierze 64 batalionu lekkiej piechoty czynnie włączyli się w organizację tego wyjątkowego posiłku. Boże Narodzenie to czas, w którym nikt nie powinien być sam – mówi st. kpr. Cezary Okraszewski z 64 blp 6MBOT.
Jak podkreśla Piotr Zalewski, realizacja tego projektu była możliwa dzięki pomocy wielu wspaniałych osób.
– To co się wydarzyło w trakcie było po prostu piękne, usłyszeliśmy wiele ciekawych historii, z których z pewnością można byłoby napisać książkę – podsumował organizator świątecznej akcji.








A kto tam zaprosił tego lansera z lorlenu to przecież szatan w czystej postaci.
ty, lewak wierzysz w szatana?