Zamknij

Wiedźma, cz. 2

14:40, 04.07.2022 Redakcja Aktualizacja: 13:06, 26.07.2022
Skomentuj

Tego wieczora, Jadzia nie mogła się doczekać męża. Zbliżająca się premiera i coraz intensywniejsze, i dłuższe próby, zatrzymywały go w teatrze. Nalała sobie kieliszeczek orzechówki, wybrała książkę i poszła do łóżka. Nalewka przyjemnie rozgrzała od środka, a ducha ogrzała sobie lekturą. Padło na "Klub Dumas", arcyciekawą, choć przed snem nieco zbyt mroczną historię. Wrota do Krainy Cieni i mocny alkohol zrobiły swoje. Znużona zamknęła oczy i znalazła się w centrum jednej z ilustracji. Klęczała na placu przed zamkiem... Nie miała ochoty czekać na wyrok. Gdy tylko usłyszała chrzęst zbroi, oznaczający, że ręce z mieczem wzniosły się do ciosu, poderwała się z kolan i pobiegła ile sił w nogach. Nie oglądała się. Tak bardzo się bała, że mknęła przed siebie. Strach dodawał skrzydeł. Może dlatego szybciej niż oczekiwała, dotarła do ściany lasu. Nagle pociemniało, a okolica zrobiła się dziwnie znajoma. Przebiegła tuż obok domu. Raz biegła, raz leciała, ale parła dalej, przedzierając się przez gęstwinę. Przerażona zaczęła krzyczeć. Coś szarpnęło ją za ramię... - Ciebie tu nie ma! - jęknęła próbując się uwolnić. - Spokojnie, spokojnie Duszko moja. To ja, to ja - Maciej próbował objąć żonę. - Już dobrze. To tylko zły sen. Już jestem przy Tobie kochana. Już dobrze - szeptał roztrzęsiony. * Wspomnienia wróciły. Czuł się, jakby dostał w pysk, albo zaszedł konia od tyłu. Aż nogi się pod nim ugięły. Zanim opadł na kolana, zdążył obrzygać buty Lewego. Na szczęście fotograf nie zwrócił na to uwagi. Był już w swoim żywiole. Jarosz zaś odwrócił się, wyciągnął piersiówkę, którą awaryjnie uzupełniał przed każdym większym wyjazdem i wysuszył do ostatniej kropelki. Przestał czuć smak wymiocin. - Wszystko w porządku? - nad komisarzem pochylił się jeden z miejscowych policjantów. - Współczuję jej. Wam też, tej roboty. Jakiś wypadek z trupami, czy sprzątanie syfu po kłusownikach, dość często nam się trafia. Ale to nie to samo. Jezu Chryste... - pokręcił głową. - On akurat nie ma z tym nic wspólnego - rzucił Jarosz opryskliwie. Znów zachciało mu się rzygać. Sytuację pogarszały te wszystkie migające światła. Kilka razy odetchnął głęboko. Gdy to, co chciało go opuścić, cofnęło się w końcu do żołądka, podjął decyzję. Nie mógł tak przecież stać tyłem. W końcu znalazł się oko w oko z denatką, choć puste oczodoły zdecydowanie utrudniały realizację tego pojęcia. - Masz wszystko? - zwrócił się do Lewego. - Trudno powiedzieć - usłyszał. - Nie sądzę, żeby udało się całość skompletować. A na pewno nie tak szybko. Przynajmniej chłopaki nie będą mieli problemu z określeniem przyczyny zgonu. Wystarczy się rozejrzeć. Jarosz miał wrażenie, że czas cofnął się o kilka lat. Znów był w Jaskini Morusa. Znów wokół niego było pełno krwi. Różnica była tylko taka, że tym razem nikt bieduli nie próbował odciąć głowy. Chyba. I choć w Boga nie wierzył, to w duchu modlił się, żeby w jego życiu nie było powtórki z rytualnego mordu sprzed lat. * Myśli i obrazy galopowały. On, pokój z zamkniętym na głucho oknem, drzwi bez klamki, oślepiająca biel ścian i sztucznego światła. Kiedy to się zmieniło? Nie pamiętał. Długo nie pamiętał też, jak tam się znalazł. Aż pewnego dnia światło zgasło. Mógł w spokoju zasnąć. Mógł nie śnić, więc nie śnił. Był przekonany, że to leki, ale ordynatorka twierdziła, że sam, dzięki ciężkiej pracy oczyścił umysł z przeżytego koszmaru. Jaka to była praca? Nie wiedział. Przecież jego jedynym zajęciem były coraz dłuższe rozmowy, z których o dziwo pani doktor pamiętała każdy szczegół, choć przychodziła na nie bez notesu, bez długopisu, bez telefonu. Nie wiedział, że później robiła notatki w służbowym laptopie. cdn. Andrzej Zarębski - autor zwycięskiego opowiadania w konkursie Samowydawcy.pl związanym z Antologią Samowydawców pt. "Własna ścieżka". W kolejnych wydaniach PetroNews pojawią się dalsze odcinki opowiadania "Wiedźma". W ostatnim zamieścimy konkurs, w którym do wygrania będzie egzemplarz Antologii Samowydawców "Własna ścieżka". http://petronews.pl/wiedzma-cz-1/

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%