
Płock przyłączył się do ogólnoeuropejskiej akcji na znak solidarności z ludnością Ukrainy. W wyniku terrorystycznych ataków rakietowych prowadzonych przez Rosję, setki tysięcy ukraińskich domostw walczy o przetrwanie zimy bez prądu, wody i ogrzewania.
Rosja posuwa się do korzystania z wszelkich dostępnych środków w wojnie z Ukrainą. Reżim Putina kontynuuje swoją strategię wykorzystywania energii, jako broni i manipuluje cenami energii oraz atakuje gospodarki sprzymierzeńców Kijowa.
Ofiarami wojny energetycznej są też ukraińscy cywile. Tam, gdzie ze swoim terrorem nie docierają rosyjscy żołnierze, tam uderzają rakiety. Rosja niszczy sieć energetyczną Ukrainy, pozbawiając zimą miliony ludzi światła, ogrzewania i bieżącej wody.
– Zbliżające się święta będą dla nich wyjątkowo trudne. Akcja „Godzina dla Ukrainy” pokazuje, że pamiętamy o tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą i nie jesteśmy na to obojętni – zaznacza Urząd Miasta Płocka.
W Płocku, w ramach solidarności z Ukrainą, 21 grudnia o godzinie 20 czasowo wyłączona została świąteczna iluminacja Starego Rynku. Świeciły się jedynie ozdoby zsynchronizowane z latarniami.
A za zabicie dwóch obywateli Polski jakieś przeprosiny ze strony ukraińskiej padały? Minął już miesiąc, nic nie słyszałem…
To za malo.Jeszcze wode,cieplo,prad,gaz odlaczyc.I odpalic pare granatnikow.Debile.