Prokuratura Okręgowa w Płocku umorzyła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez władze samorządowe Gostynina przy planowaniu i realizacji budowy term gostynińskich, co miało narazić miasto na stratę ponad 7,6 mln zł.
– Decyzję o umorzeniu podjęto wobec braku znamion czynu zabronionego, czyli niestwierdzenia przestępstwa – poinformowała w piątek, 11 kwietnia, rzeczniczka płockiej prokuratury okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska. Zawiadomienia dotyczyły m.in. przekazania spółce Termy Gostynińskie kwoty ponad 7,6 mln zł, mimo że inwestycja – budowa Centralnego Parku Rekreacji, Balneologii, Turystyki i Wypoczynku – nie była realizowana zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Według zawiadamiających, naraziło to Gminę Miasta Gostynin na straty.
– Wprawdzie prokurator ocenił, że rzeczywiście było błędem zawarcie umowy przed uzyskaniem dotacji unijnej, niemniej jednak na podstawie dowodów ustalił, iż jednym z warunków rozpoznania wniosku o dotację było właśnie przedłożenie umowy zawartej z koncesjonariuszami – powiedziała rzecznik Prokuratury w Płocku.
W 2010 r. burmistrz Włodzimierz Śniecikowski uroczyście podczas Dni Gostynina zawarł umowę koncesyjną na zaprojektowanie i budowę przez spółkę Termy Gostynińskie Centralnego Parku Rekreacji, Balneologii, Turystyki i Wypoczynku. Koszt całej inwestycji, która miała być prowadzona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, to ponad 285 mln złotych.
Samorząd Gostynina planował pozyskać na przedsięwzięcie unijną dotację w wysokości 72 mln zł. Jednak we wrześniu 2012 r. Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych przeniosła projekt na listę rezerwową.
– W kontekście takich ustaleń, trudno jest więc zarzucić władzom Gostynina niedopełnienie należytej staranności przy przygotowaniu inwestycji – podsumowuje w komunikacie Prokuratura.
Śledztwo wszczęto ponad rok temu po zawiadomieniach, dotyczących podejrzenia nieprawidłowości złożonych przez ABW, NIK i gostynińskie koło Platformy Obywatelskiej. Uzasadnienie decyzji o umorzeniu postępowania jest bardzo szczegółowe i liczy ponad 50 stron. Zostało przekazane stronom.
Piotr Mrówka