Ponad 330 tysięcy licealistów przystąpiło dziś do obowiązkowej matury. Egzamin, który trwa 170 minut, odbył się także w płockich szkołach. Jak licealiści oceniają pierwszy dzień egzaminu dojrzałości?
Tegoroczni maturzyści mieli do wyboru dwa tematy wypracowań – jeden dotyczący „Potopu” Henryka Sienkiewicza, drugi zaś „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. To właśnie ten element egzaminu z języka polskiego corocznie przysparza maturzystom najwięcej kłopotów. Udaliśmy się pod jedno z płockich liceów, by sprawdzić emocje młodych płocczan tuż po wykonaniu najważniejszego testu w ich szkolnym życiu.
– Było prosto – stwierdził stanowczo jeden z licealistów. – Wybrałem „Wesele”, bo „Potopu” nie czytałem. Odpowiedziałem na pytania i czekam na wyniki. Do egzaminu podchodzę na luzie – dodał w rozmowie z nami.
Niestety, nie wszystkie opinie były tak pozytywne. Wielu maturzystów, szczególnie z klas o „ścisłym” profilu, wyszło z sali z nienajlepszymi odczuciami. – Poszło mi fatalnie. Nie znałam żadnej z tych książek – stwierdziła jedna z licealistek. – Czekam na jutro, na matematykę. Dziś modlę się o trzydzieści procent – dodała.
Już jutro przed licealistami egzamin pisemny z matematyki, zaś w środę z języka obcego. Ponadto, licealista może wybrać do sześciu przedmiotów dodatkowych, które zdaje na poziomie rozszerzonym. Tuż po części pisemnej, która trwać będzie do 23 maja, odbędą się dwa obowiązkowe egzaminy ustne.
Zobacz naszą EchoSondę!