Stypendia na rok 2017 wręczono w środę w ratuszu najlepszym płockim sportowcom. Mają one na celu wspieranie rozwoju zawodników amatorów do 26. roku życia „szczególnie uzdolnionych sportowo, zrzeszonych w klubach i stowarzyszeniach kultury fizycznej, mających siedzibę i działających na terenie miasta Płocka”.
Prezydent Andrzej Nowakowski powitał najlepszych sportowców podczas uroczystego wręczania nominacji do stypendiów. – Możecie odczuwać dumę, ponieważ dzisiaj zostajecie stypendystami – mówił do zawodników. – Waszą dalszą karierę będzie wspierać miasto – dodał. Pogratulował także rodzicom i trenerom. Podkreślił ich rolę w sukcesach sportowych młodych ludzi. Zwrócił uwagę, że stypendyści reprezentują dyscypliny, z których od wielu lat słynie Płock.
Docenionych zostało 11 wioślarzy, 6 piłkarzy ręcznych, 6 reprezentantów sportów walki, 4 pływaków i 4 badmintonistów, 3 lekkoatletów oraz po jednym reprezentancie piłki nożnej, sportów lotniczych i tenisista.
Stypendia przyznawane są na okres jednego roku, a ich wysokość wynosi od 200 do 900 zł brutto miesięcznie.
Nominacje do stypendiów na rok 2017 odebrali: Wojciech Duszko Bógdał, Łukasz Krajewski, Damian Chrzanowski, Michał Mikuła, Dorota Smorzewska, Marcin Krysiński, Piotr Różycki, Gabriel Mikołajewski, Łukasz Solak, Aleksander Olkowski, Karol Kisiel, Krystian Wołowiec, Szymon Rybicki, Damian Woźniak, Kacper Wyrozębski, Michał Gomoła, Maciej Gomoła, Kamil Sokołowski, Miłosz Kaim, Radosław Suliński, Anna Rutkowska, Monika Olczyk, Bartłomiej Donarski, Piotr Witkowski, Michał Sobiecki, Patryk Zajączkowski, Sylwester Kaczmarek, Marek Gęsicki, Wiktor Budnicki, Martyna Lewandowska, Olaf Bieńkowski, Anna Solak, Oliwier Grzywacz, Natalia Adamska, Rafał Dobies, Jan Domeracki i Jakub Opasiński.
Na koniec uroczystości w miły nastrój przedostało się nieco goryczy. Głos zabrał Dariusz Bógdał, tata jednego ze stypendystów, który wyraził żal, iż przedstawiciele rządu odmówili przyznania nagrody jego synowi, mistrzowi świata w paralotniarstwie, podając jako powód zbyt mało znaczące osiągnięcia. Podkreślił, że tym bardziej cieszy się, że w Płocku „jest normalnie” i wyraził radość z powodu stypendium dla młodego sportowca.