REKLAMA

REKLAMA

Stacje rowerowe bez Radziwia, Gór, Ciechomic i… bez Orlenu. Dlaczego?

REKLAMA

Miejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na wykonanie systemu Płockiego Roweru Miejskiego. Powstać ma w nim 25 stacji rowerowych. Wśród nich nie ma jednak żadnej stacji po lewej stronie Wisły. Okazuje się, że z pomocą może przyjść PKN Orlen, to jednak zależy od miasta…

Przeczytajrównież

Płocki Rower Miejski – co zawiera?

Ogłoszony przez MZD przetarg dotyczy świadczenia kompleksowej usługi – pobrania i zwrotu roweru, udostępnionego w dowolnej stacji publicznego systemu Płockiego Roweru Miejskiego (PRM). Za wypożyczenie będzie pobierana opłata, a wypożyczać rowery będzie można przez całą dobę, we wszystkie dni tygodnia, w okresach tzw. sezonu rowerowego, tj.:

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.
  • od dnia uruchomienia systemu PRM do 30 listopada 2018 r.,
  • od 1 kwietnia do 30 listopada 2019 r.
  • od 1 kwietnia do 30 listopada 2020 r.

Zwycięzca przetargu będzie musiał zatroszczyć się o bieżące zarządzanie i eksploatację rowerów, pobieranie opłat za korzystanie z roweru miejskiego oraz utrzymanie i obsługę wszystkich urządzeń związanych z funkcjonowaniem systemu PRM czy raportowanie działania systemu i realizacji umowy.

System PRM będzie składał się z 250 rowerów, 25 stacji rowerowych, 25 terminali z panelem sterującym i informacyjnym, 375 stojaków rowerowych (średnio 15 stojaków na stację) oraz innych niezbędnych rozwiązań organizacyjnych i rzeczowych. Uruchomiony ma zostać w ciągu 10 tygodni od dnia podpisania umowy. Termin składania ofert upływa 22 marca br.

Miasto na powstanie i obsługę roweru miejskiego zabezpieczyło w budżecie 2,1 mln zł na lata 2018-2020. Średnio więc koszt powstania i obsługi jednej stacji z 10 rowerami na te lata to 84 tys. zł.

Orlen też miał stawiać stacje w Płocku, ale…

Niemal w tym samym czasie PKN Orlen i Nextbike Polska ogłosiły lokalizacje stacji rowerowych ORLEN, które powstaną na stacjach koncernu w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Lublinie i Białymstoku. Systemy rowerowe w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu ruszą już 1 marca, a w Białymstoku i Lublinie miesiąc później. Lokalizacje stacji w Katowicach zostaną opublikowane w późniejszym terminie. Dodatkowo, jedna stacja rowerów standardowych i jedna stacja rowerów elektrycznych staną w pobliżu budynku koncernu przy ul. Bielańskiej w Warszawie.

Co istotne, stacje rowerowe uruchomione na stacjach płockiego koncernu będą częścią miejskich systemów rowerowych. Każdy zarejestrowany użytkownik będzie więc mógł wypożyczyć na nich rower i oddać go na dowolnej stacji rowerowej systemu w danym mieście, na zasadach i według cennika danego systemu rowerowego, z którym nowe stacje będą kompatybilne. Dodatkowo, dla użytkowników systemu ORLEN będzie przygotowana również specjalna strona internetowa, dzięki której, po uprzedniej rejestracji, będą mogli oni otrzymywać m.in. kupony zniżkowe na ofertę stacji oraz dodatkowe punkty VITAY.

Jak informuje biuro prasowe Orlenu, każda nowa stacja rowerowa to 10 dodatkowych rowerów w systemie. Łącznie więc, dzięki współpracy z PKN Orlen, w 6 miastach uruchomionych zostanie 36 stacji rowerowych, dzięki czemu użytkownicy będą mogli skorzystać z 360 rowerów.

Pytanie nasuwa się samo: czy Urząd Miasta Płocka, przygotowując Płocki Rower Miejski konsultował to z Orlenem? Mogłoby to znacząco podnieść atrakcyjność systemu i zwiększyć ilość stacji rowerowych (lub zmniejszyć koszty dla miasta – można by wówczas utworzyć mniej miejskich stacji rowerowych).

Jak się okazuje, z taką inicjatywą wyszedł sam koncern.

– PKN Orlen brał pod uwagę utworzenie w Płocku stacji rowerowej – potwierdza Arkadiusz Ciesielski z biura prasowego koncernu. – Jednakże z powodu braku miejskiego systemu rowerowego oraz optymalnej sieci ścieżek rowerowych, zostało to odłożone do realizacji w dalszym etapie. Obecnie priorytetem jest uruchomienie tej pionierskiej usługi, zebranie doświadczeń i know-how. W przypadku sukcesu, będziemy rozwijać tę usługę we współpracy z partnerami społecznymi, samorządowymi i biznesowymi – wyjaśnia Arkadiusz Ciesielski.

Jak tłumaczy, Płock jest jednym z nielicznych miast w Polsce, w którym na stacjach sieci ORLEN wdrażane są w pierwszej kolejności tak innowacyjne projekty i usługi, jak np. jedna z dwóch w Polsce myjni tunelowych, która umożliwia znacznie szybsze umycie auta, skraca kolejki i jest wygodniejsza, ponieważ nie trzeba wysiadać z auta w trakcie jego mycia. W Płocku także powstały jedne z pierwszych w Polsce punkty sprzedaży pod marką O!Shop i StopCafe 2.0. opłatomaty, czy też automaty sprzedażowe, umożliwiające kupno produktów spożywczych bez konieczności wchodzenia na stację, a tym samym oczekiwania w kolejce.




Po lewej stronie Wisły ani jednej stacji. Dlaczego?

Być może wejście Orlenu w system roweru miejskiego pomoże w rozwiązaniu innego problemu. Otóż na mapie stacji rowerowych nie ma ani jednego punktu po lewej stronie Wisły! Jak do tego doszło?

W ubiegłym roku ratusz ogłosił konsultacje w sprawie lokalizacji stacji roweru miejskiego, które trwały od 27 października do 27 listopada. 20 stacji było naniesionych odgórnie – wśród nich nie znalazła się żadna lokalizacja na osiedlu Radziwie, Góry czy Ciechomice. 10 stacji było przedmiotem konsultacji, można też było dodatkowo zaproponować jeszcze jedną lokalizację, spoza tej listy.

3 stycznia br. przedstawiono wyniki konsultacji. Wówczas okazało się, że z podanych 10 lokalizacji tylko pięć mogło znaleźć się na ostatecznej liście stacji rowerowych. Wybrano je na podstawie ilości otrzymanych głosów. Płocczanie, biorący udział w konsultacji zdecydowali, że stacje powstaną w punktach:

  • Tumska / Sienkiewicza – 337 głosów
  • Tysiąclecia / Łukasiewicza / Miodowa – 272 głosów
  • Medyczna / Szpital – 254 głosów
  • Rybaki / Mostowa – 252 głosów
  • Południowa / Wyszogrodzka – 210 głosów.

Zbyt małą ilość głosów otrzymały lokalizacje:

  • Armii Krajowej / Walecznych – 206 głosów
  • Kilińskiego / Sienkiewicza – 135 głosów
  • Parowa / Skwer Harcerstwa Płockiego – 110 głosów
  • Dobrzyńska / Medyczna – 105 głosów
  • Kolejowa / Plac Mościckiego – 77 głosów.

Oznacza to, że po lewej stronie Wisły nie będzie kompletnie żadnej stacji rowerowej.

Mapa stacji rowerowych, dok. przet. MZD

– Jako rada osiedla Radziwie wypowiedzieliśmy się, że z radością przyjmiemy stację rowerową przy parku Mościckiego, w okolicy nowo powstającej ścieżki rowerowej – mówi Tomasz Kominek, radny z tego osiedla. – Mimo tego, że pierwszych 200 metrów ścieżki nie zostało wykonane prawidłowo, to ta ścieżka będzie prowadziła do gminy Nowy Duninów, w tym do Soczewki. Ma to ogromne znaczenie, ponieważ przy modernizacji ul. Dobrzykowskiej również wykonano ścieżkę rowerową na całej długości, a teraz od ronda do Dobrzykowa. Tuż za Dobrzykowem natomiast powstaje skansen w Nowym Wiączeminie, wspaniały punkt na mapie kulturowej Mazowsza, do którego można by podjechać rowerem – tłumaczy płocki radny.

Jak dodaje, mieszkańcy czy turyści, wsiadając więc na rower w okolicy parku Mościckiego (niedaleko Biedronki), mogliby z łatwością dojechać do okolicznych gmin, pięknych lasów Soczewki lub skansenu budowanego przez Muzeum Mazowieckim, gdzie, po zakończeniu inwestycji, planowane jest również umieszczenie roweru miejskiego.

– To zastanawiające, że żadne z osiedli po tej stronie Wisły nie zyskało stacji miejskiej na tym etapie realizacji. Uważam to za duży błąd, ponieważ te stacje są potrzebne z punktu widzenia całego regionu i samych płocczan. Mam nadzieję, że urząd miasta zweryfikuje swoje plany i naprawi ten błąd – podsumował Tomasz Kominek.

Być może jednak szybciej z pomocą ruszy Orlen. Zgodnie z zapowiedzią, jeśli miasto dokończy budowę systemu ścieżek rowerowych, koncern może ponowić swoją propozycję, a wówczas stacja rowerowa mogłaby powstać np. na stacji paliw Orlen przy ul. Kolejowej. Byłby to niewątpliwie dobry krok w kierunku rozwoju turystyki rowerowej do sąsiednich gmin i… polepszenia kontaktów z płockim koncernem.

Ogłoszono przetarg na rowery miejskie

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 9

  1. Aldo says:

    A może te osiedla nie głosowały w wyborach na p. Nowakowskiego? Sprawdziłbym ten trop…

  2. rychu says:

    Brak stacji rowerowej to podsumowanie pracy Kominka dla Radziwia przez całą kadencję. Zrobił niewiele z naprawdę potrzebnych mieszkańcom osiedla rzeczy, a kończy na niczym nawet w przypadku stacji rowerowej. A tak się puszył ile to on może i ile załatwi.

    • Karola says:

      co za bzdura.
      Co ma działanie prezydenta z platformy do radnego ktory może tylko prosić a prośby są wyłącznie odrzucane
      Weź się puknij

  3. Mieszczuch says:

    Trzeba dokonać gradacji potrzeb miasta!

  4. Krytyksztuki says:

    Smutne to. Patrzę na radziwie i widzę że ktoś ma czystą przyjemność aby to rozsprzedac i zameczyc. Co ten Kominek zrobi jak wszyscy są zawsze na nie. Ciekawe co by się z nowymi rumunkami stało jakby co wziąć ma prezydenta. Czuje ze by się wykazal.

  5. szczePan says:

    Rower ma być płatny i nadal taka kasa za temat? Stacje to wydatek jednorazowy, zakup rowerów w sumie też. Dalej to naprawy i przeglądy.
    Ktoś musi zarabiać??! To za ile są te rowery? 5000 za sztukę?
    To wystarczy zaproponować mieszkańcom dofinansowanie np. 500zł i obowiązek pokazywania roweru ochipowanego przez trzy lata. Koszt jednej stacji to 164 rowery. Czyli ok 4000 rowerów dofinansowanych. Starczy chętnych?

    • Maro says:

      Prawie 9 tyś za rower. Ja kupiłem za to 3 samochody do firmy.

  6. Royal says:

    Niech dobrze zrozumiem. Wydajemy miliony pomimo Orlen chciał nam to daj i nadal chce zaczną free? Respekt :)))

  7. Natasza says:

    Jacy radni, takie rozwiązania. Szkoda dalej się pocić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU