W najbliższą sobotę w Teatrze Dramatycznym w Płocku odbędzie się premiera sztuki „Rodzina” autorstwa Antoniego Słonimskiego w reżyserii Rafa Sisickiego. Komedia jest satyryczną wizją sytuacji w Polsce i Europie.
5 października odbędzie się pierwsza premiera sezonu artystycznego 2019/2020 w Teatrze Dramatycznym w Płocku. Aktorzy przygotowali dla widowni komedię „Rodzina” Antoniego Słonimskiego w reżyserii Rafała Sisickiego.
Satyryczna wizja Polski, w której nikt nie jest tym, kim się wydaje.
Spotkali się w pięknych okolicznościach przyrody, w okazałym, choć podupadającym dworku, pan całą gębą, przesłodzona damulka, przeciętna sympatyczna panna, młody byczek, prawicowy działacz, Żyd z rodzaju siłaczy żydowskich, normalny wojewoda, normalny starosta, stara Żydówka, normalny służący, jego córka, bardzo ordynarny łyk miejski, pani dość ordynarna, ale przystojna, typowy bubek warszawski, weteranka i aktywista lewicowy. Każdy pewny swego pochodzenia i czystości krwi. Każdy głoszący ortodoksyjne przekonania. Co mogło wyniknąć z tego spotkania?
„Rodzina” to sztuka Antoniego Słonimskiego, wpływowego komentatora rzeczywistości, znanego z ciętego języka i ostrego dowcipu. To przedstawienie jest satyryczną wizją Polski napisaną w 1933 roku, która ma być aktualna również dzisiaj.
– Zgadzamy się z dyrektorem, że tekst, pomimo że jest bardzo dawno napisany, jest bardzo współczesny i pokazuje cały kunszt Słonimskiego, który był genialnym obserwatorem, krytykiem, może prześmiewcą rzeczy, które się dzieją wokół. Po prostu widział i o tym pisał i najzabawniejsze jest w tym to, że pomimo upływu tych lat tekst cały czas jest aktualny i to jest siła tego spektaklu. Jeżeli chodzi o samą inscenizację, starałem się jak najmniej wykreślać, zrobiłem niewielkie skróty, dodałem pewne rzeczy, które nawiązują do współczesności, ale generalnie skupiłem się na tym, żeby opowiedzieć historię, która jest w tej sztuce – opowiadał reżyser Rafał Sisicki.
Scenografię do przedstawienia stworzyła Aleksandra Szempruch, muzykę Krzysztof Misiak, opracowanie muzyczne Krzysztof Wierzbicki natomiast choreografię Bogumił Karbowski. Asystentem reżysera jest Szymon Kołodziejczyk, a instalację wideo zrealizował Robert Liberek.
Tomasza Lekcickiego w przedstawieniu zagra Mariusz Pogonowski a jego siostrę Lucysię – Magdalena Tomaszewska.
O polsce nie można satyrycznie, co by nie powiedział to prawda nawet że mamy najlepszą Służbę Zdrowia w Europie hahahahaha zesrałem się ze śmiechu