Dlaczego warto chronić duże drzewa w mieście? Czy w Płocku respektowane są standardy ochrony drzew podczas inwestycji? I dlaczego powinniśmy patrzeć szerzej, niż nasz widok za oknem? O tym w cyklu „Rozmowa o…”, w którym wystąpili Anna Ciecierska i Adrian Brudnicki z grupy Płock dla Drzew.
Właśnie jedna „uczona” a rebours posełka z PiS, albo z Solidarnej Polski), ogłosiła za „naukową broszurką” jaką od kogoś dostała pocztą, że do życia niezbędny jest dwutlenek węgla – bez niego nie będzie życia na Ziemi. Z tego wynika, że zaraz prawnie zakażą działalności takich zacofanych i szkodliwych dla ludzkości ruchów jak „Płock dla drzew” i będą ścigać takich szkodników społecznych, którzy walczą o zmniejszenie emisji CO 2 i innych trujących świństw.
Aby Polska rosła w siłę na CO2 a ludzie żyli zdrowo oddychając nim bez ograniczeń – to program wyborczy Zjednoczonych Prawicy PiS + Solidarna Polska.
należy dodać , że za wikipedią ta kretynka to była nauczycielka i dyrektorka szkoły (!) :-D
To są właśnie elity katokołtunów.
Czerwone lewactwo takie ma twarze dwie…Pamiętajcie, że zielony to niedojrzały czerwony.
anonim to bezbarwny i bezużyteczny idiota.
Anal’nonim woli czarne, bo taką sukienkę nosi jego wielka ( i wielokrotnie spełniona na zakrystii) miłość z dzieciństwa – ksiądz :-D
Płock dla drzew?! Jaja sobie robią??! Zero reakcji na masową wycinkę i zero reakcji na trucie Brzeźnicy. Z fajnego terenu zrobiła się pustynia. I to pod opieką zielonych i tych „miłośników” przyrody..
Zapomniałeś „cynicznie” a raczej głupio dodać, że to te z „Płocka dla drzew” za tę sytuację odpowiadają, bo nie dość że nie reagują na wycinkę wystarczająco mocno i głośno i z należytym wyprzedzeniem, to w rzeczywistości decydują o wycince drzew, a do tego jeszcze sami zlecają wycinkę dużych drzwe a te mniejsze to nawet sami wycinają, wszystko z tej nienasyconej pazerności na drzewo, bo potrzebują drzewa kominkowego na zimę w tych ciężkich czasach, gdy opał drogi a prezes pozwolił palic wszystkim.
BTW: Co to w ogóle jest inwestycja? Pytam bo prowadząca stale mówiła o jakichś inwestycjach i konieczności wycinki drzew z tego powodu. Ja nie znam żadnych powodów wycinki drzew z racji inwestowania pieniędzy (pojęcie „inwestycje” zawsze wiąże się z pieniędzmi i czasem zwrotu poniesionych nakładów na inwestycję, ale nie wiąże sie z wycinką drzew.) .Gdy ja inwestuję i zarabiam na gieldzie papierów wartościowych, to nie muszę wycinać żadnych drzew czy krzewów. i