W poniedziałek, policjanci z Płocka usiłowali zatrzymać 28-letniego kierowcę toyoty yaris do rutynowej kontroli drogowej. Kierujący zaczął uciekać. Próbował zepchnąć jadące za nim radiowozy z drogi.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkową noc. Policjanci z Płocka próbowali przeprowadzić rutynową kontrolę drogową toyoty yaris. Kierowca nie zatrzymał się jednak i zaczął uciekać. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. – Kierowca toyoty nie reagował na sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu, usiłował zepchnąć radiowóz do rowu – relacjonuje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. – Policja zatrzymała uciekającego w miejscowości Stróżewko. Podczas dynamicznego zatrzymania doszło do stłuczki dwóch radiowozów. Nikt nie ucierpiał – dodał.
Podczas kontroli okazało się, że uciekinier to 28-letni mieszkaniec Płocka, który prowadził pojazd bez prawa jazdy. Mężczyzna zostanie przesłuchany w związku z bezprawnym zmuszaniem funkcjonariuszy policji do zaniechania czynności służbowych. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.