We wtorek późnym popołudniem doszło do pożaru autobusu Komunikacji Miejskiej w Płocku. Nikomu nic się nie stało, trwa wyjaśnianie przyczyny pożaru.
Ogień, jaki pojawił się 7 czerwca br. w jednym z autobusów Komunikacji Miejskiej w Płocku widać było z daleka. Część naszych czytelników sądziła, że płonie dworzec autobusowo-kolejowy, na terenie którego doszło do pożaru autobusu.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 17.50 – przekazał nam dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Płocku. – Na miejscu pracowały dwa zastępy PSP w Płocku. W autobusie nie było pasażerów. Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy rozwinięty pożar, płonęła tylna część autobusu – wyjaśnił.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Jak doszło do pożaru?
– Kierowca skończył kurs linii 111, kiedy na ostatnim przystanku wszyscy pasażerowie opuścili pojazd i kierowca chciał odjechać, w tylnej części autobusu pojawił się ogień – mówi Kinga Wochowska, Kierownik Działu Promocji i Komunikacji Społecznej. – Początkowo autobus gasiło dwóch naszych kierowców, którzy poprosili świadków zdarzenia o wezwanie straży pożarnej. Strażacy ugasili pożar – dodaje.
Jak wyjaśnia, autobus, w którym doszło do pożaru to Mercedes Conecto. Czy pozostałe autobusy tego typu są bezpieczne?
– Trwa procedura wyjaśniania przyczyn pożaru. Do jej zakończenia, 6 autobusów tego typu jest wyłączonych z użytkowania. Jest to starszy typ autobusów – tłumaczy Kinga Wochowska.
Dziękujemy czytelnikowi za przesłane zdjęcia.


To sie zapolilo od tego co sie polilo.Tak poedzial kumendant.A to co sie nie polilo zapolilo sie ot tego co sie zapolilo wczesni.Pani rzecznik czy to tak trudno wytlumaczyc I trzeba powolywac komisje?