
Senator Marek Martynowski, radna Wioletta Kulpa i minister Jacek Ozdoba skomentowali we wtorek nieprawdziwe informacje rozpowszechniane przez prezydenta Płocka, Andrzeja Nowakowskiego. Pojawił się też temat sporu o elektrownię w Turowie.
Podczas konferencji, która odbyła się 27 czerwca, politycy Zjednoczonej Prawicy w Płocku odnieśli się do sugestii prezydenta Andrzeja Nowakowskiego o zatrudnianiu nielegalnych imigrantów na budowie instalacji Olefiny III PKN ORLEN. W spotkaniu wzięli udział senator Marek Marynowski, radna Wioletta Kulpa oraz minister Jacek Ozdoba.
Pracownicy kontraktowi to nie nielegalni imigranci
Politycy stanowczo sprzeciwili się łączeniu przez prezydenta Andrzeja Nowakowskiego tematu relokacji nielegalnych imigrantów z zachodniej Europy z legalnie przybyłymi tymczasowymi pracownikami, realizującymi inwestycję koncernu Zakładzie Produkcyjnym ORLEN.
– W ubiegłym tygodniu było spotkanie z mieszkańcami Osiedla Międzytorze, podczas którego prezydent przekazał tym mieszkańcom informację, że w Płocku będzie kilkanaście tysięcy pracowników, Pakistańczyków, Filipińczyków czy Koreańczyków, co jest oczywiście nieprawdą. Sprostowałam, że będzie to sześć tysięcy pracowników. Na co prezydent stwierdził, że jest to nieprawda, utrzymując, że będzie to kilkanaście tysięcy obcokrajowców. Nie wspomniał natomiast, że będzie zatrudnionych też dziewięć tysięcy Polaków w ramach inwestycji Olefin – mówiła radna Wioletta Kulpa.
Przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości podkreśliła, że 6 tysięcy obcokrajowców, którzy będą pracowali na inwestycji Olefiny III, to pracownicy kontraktowi, którzy po zakończeniu inwestycji wyjadą realizować kolejne zadania dla swojego pracodawcy. Sytuacja nie różni się od pracy sezonowej, którą również Polacy dobrze znają – wiele osób wykonuje zagraniczną pracę w wakacje, by później wrócić do kraju.
Rzecznik Platformy Obywatelskiej myli pracowników z imigrantami. ORLEN reaguje na fake news
Walka o zachowanie niezależności Polski
Minister Jacek Ozdoba odniósł się również do sporu między Polską a Unią Europejską, dotyczącego elektrowni w Turowie. Zwrócił uwagę, że jest to kolejny przykład, obok prób przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów, bezprawnych prób odbierania suwerenności Polsce.
– Turów stał się miejscem zapalnym między Polską a Komisją Europejską, poprzez przekraczanie uprawnień przez TSUE za sprawą jednoosobowej decyzji pani sędzi Lapuerty, która jest wprost upolityczniona. Wydawała decyzję o zamknięciu Turowa, czym stwarzała zagrożenie dla bezpieczeństwa całego systemu energetycznego. Jest to nie tylko kwestia energetyczna, ale też kwestia niezależności prawnej. Ta sytuacja pokazuje nam, że Unia Europejska chce nam zabrać nasze kompetencje – wyjaśniał minister Jacek Ozdoba.
Zjednoczona „Zjednoczona Prawica”
Senator Marek Martynowski natomiast ogłosił, że Suwerenna Polska będzie szła do wyborów razem z Prawem i Sprawiedliwością na liście Zjednoczonej Prawicy.
– Jeżeli chodzi o Suwerenną Polskę, to idziemy razem, jako Zjednoczona Prawica i na pewno obecni posłowie oraz przyszli kandydaci będą startować z listy z Prawem i Sprawiedliwością – mówił senator Marek Martynowski.
funkcjonariusze z ratusza, lizać nogi pana
No cóż, taki mamy klimat i takich „katolików”, w kościele w pierwszych ławkach, a w życiu drugie.
Panie Martynowski, kochanka Harabasz ma już załatwiona robotę u Czarnka, że pan tak krytykuje otwarcie prezydenta Andrzeja ? Hehe
Niezły kabaret
Chyba zagłosuję w wyborach parlamentarnych na wiadomą panią, żeby pojechała do Warszawy i jej nie oglądać.
Co za trójca, ręce opadają.
tacy dygnitarze a rozmowy prowadzą jak dzieci