Piętnaście projekcji filmowych i dwa pokazy spektakli teatralnych z audiodeskrypcją, spotkania z wybitnymi reżyserami, krytykami filmowymi i aktorami, wieczory poezji i recitale to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekają uczestników III Festiwalu Kultury i Sztuki dla osób niewidomych w Płocku.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, władze miasta, współtwórcy oraz osoby niewidome opowiedziały o trzecim już festiwalu dla niewidomych, organizowanym przez płockie Stowarzyszenie De Facto. – Płock na tydzień stanie się stolicą kulturalną dla osób niewidomych, a wszystko to dzięki audiodeskrypcji. To tajemnicze słowo kryje ogromne możliwości techniczne – mówiła Renata Nych ze Stowarzyszenia De Facto. Audiodeskrypcja polega na przekazywaniu werbalnego opisu treści wizualnych i jest bardzo potrzebna osobom z poważną wadą wzroku oraz tym, które nie widzą.
Stad też tak duży nacisk na tę technologię ze strony organizatorów. W planie imprezy znalazła się nawet konferencja „Włączanie wykluczonych”, która ma na celu propagowanie używania nowych technologii umożliwiających niewidomym dostęp do kultury. – Audiodeskrypcja rozbudziła w nas – osobach niewidomych – apetyt na kulturę – mówiła Monika Cieniewska, zastępca dyrektora Biblioteki Centralnej Polskiego Związku Niewidomych, największej biblioteki w Polsce. – Jak litera prawa podąża za naszym apetytem, tak egzekwowanie prawa już nie – dodawała.
Monika Cieniewska zaznaczała, że prawo jest dobre, jednak nikt go nie respektuje. – Co z tego, że jest zapis, który mówi, iż jeśli film powstaje ze środków publicznych, to powinna być do niego przygotowana audiodeskrypcja, skoro nikt sobie nic z tego nie robi. My, osoby niewidome, chcemy wyrazić protest przeciwko takim praktykom. Jesteśmy takimi samymi obywatelami i mamy takie samo prawo do tego, aby mieć dostęp do kultury realizowanej ze środków publicznych – oświadczyła.
W spotkaniu obywatelskim wezmą udział m.in.: przedstawiciele instytucji kulturalnych, Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Muzeum Narodowego, płockiego Teatru Dramatycznego, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która jest odpowiedzialna za rozpowszechnianie audiodeskrypcji w telewizji oraz twórcy audiodeskrypcji. Swoje wystąpienia prześle też Unia Europejska oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Konferencja zakończy się podpisaniem rezolucji skierowanej do instytucji i twórców, w której osoby niewidome będą domagać się respektowania prawa. – A tam, gdzie go jeszcze nie ma, będziemy prosić o jego wprowadzenie – dodawała Renata Nych. – Nasz festiwal będzie potrzebny dopóty dopóki audiodeskrypcja nie stanie się czymś powszechnym. Chcemy, żeby w momencie, gdy wkładamy płytę z filmem do odtwarzacza była na niej audiodeskrypcja – podkreślała Nych. – Chcemy także, żeby osoby niewidome mogły chodzić na premiery kinowe i pozbyły się przyzwyczajenia, że nowości nie są dla nich.
W tegorocznym Festiwalu Kultury i Sztuki weźmie udział 90 osób niewidomych. Tygodniowy program festiwalu jest wypełniony po brzegi. Seminaria, wieczory poezji, warsztaty, zwiedzanie miasta, czy wystawa zdjęć Mariusza Pogonowskiego zrobionych podczas wizyty dziewiętnastu niewidomych w Darmstadt to tylko niektóre z wydarzeń, bo Festiwal Kultury i Sztuki dla niewidomych to przede wszystkim atrakcje filmowe.
Podczas konferencji prasowej, gościem telefonicznym była Małgorzata Szumowska, wielokrotnie nagradzana reżyser, twórczyni takich filmów jak głośny ostatnio „Sponsoring”, czy „33 sceny z życia”, która przybliży uczestnikom festiwalu swoją twórczość. – Dla mnie, jako reżysera jest to szalenie ważne, żeby przyjechać i poznać w Płocku inny odbiór percepcji świata – mówiła Szumowska. Na płockim festiwalu swoją premierę będzie miał jej najnowszy film pt. „W imię”, który zostanie zaprezentowany w wersji z audiodeskrypcją. – Nieczęsto zdarza się, że niewidomi „obejrzą” film, który wchodzi do kin dzień wcześniej – podkreślała reżyser.
Małgorzata Szumowska nie kryła zadowolenia z udziału w festiwalu. – Przyznam szczerze, że rzadko przyjmuję zaproszenia na wyjazdy, bo nie miałabym wtedy czasu na pracę, jednak to wydarzenie wydało mi się ważne i jest to dla mnie zaszczyt, że będę mogła wziąć w nim udział – mówiła.
Wśród gości płockiego festiwalu dla niewidomych, znajdą się także: aktor Mateusz Kościukiewicz (prywatnie mąż Małgorzaty Szumowskiej), Andrzej Seweryn, Krystyna Sienkiewicz, Leszek Dawid, reżyser „Jestem bogiem” oraz scenarzystka i reżyserka Dorota Kędzieżawska. Do Płocka przyjadą także muzycy: Maria Sadowska ze swoim ojcem Krzysztofem Sadowskim, którzy zaprezentują recital pt. „Jazz łączy pokolenia” oraz krytycy filmowi: Maciej Gil, który przyjedzie do naszego miasta prosto z gdyńskiego Festiwalu Filmów Fabularnych, a także Jacek Dziduszko i Joanna Żak.
W festiwal włączają się także płoccy artyści. Aktor Mariusz Pogonowski przedstawi swój spektakl pt. „Flesz” oraz przygotuje słuchowisko, a poeta Marek Grala napisał scenariusz do wieczoru poezji.
Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka podsumował konferencję składając podziękowania i wyrażając podziw dla organizatorów. – To naprawdę zaszczyt dla prezydenta miasta, że ma wokół siebie ludzi, którzy tak wiele dobrego chcą czynić dla osób, które muszą postrzegać świat zupełnie inaczej niż większość – powiedział.
Festiwal Kultury i Sztuki dla osób niewidomych w Płocku rozpocznie się 14 września i potrwa tydzień. Wydarzenia będą odbywały się w Novym Kinie Przedwiośnie, Centrum Studnia, Hotelu Herman oraz w Teatrze Dramatycznym.