Notorycznemu włamywaczowi z Płocka policjanci postawili aż 13 zarzutów, dotyczących kradzieży i włamań. Mężczyzna okradał piwnice, garaże i samochody. 32-latkowi grozi 10 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu płockiej komendy, pracując nad zgłoszeniami dotyczącymi kradzieży, kradzieży z włamaniami do piwnic, garaży, kiosku i zaparkowanych pojazdów, ustali i zatrzymali podejrzanego.
W piątek, 11 lutego 32-letni płocczanin wpadł w ręce kryminalnych na jednej z ulic miasta.
– Jak ustalili policjanci, podejrzany kradł między innymi elektronarzędzia, sprzęt elektroniczny i odkurzacze. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, 32-latek usłyszał, aż 13 zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia – relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powinno się ucinać ręce
Kara powinna być zdecydowanie większa bo wyrok do 10 lat więzienia to jakaś kpina ale cóż takie mamy prawo w Polsce :-(
To idź posiedzę re 10 lat i wtedy będziesz mówił czy to mało czy dużo.