W piątek rano naruszona została przestrzeń powietrzna RP. Prawdopodobnie była to rosyjska rakieta, która wleciała od strony granicy z Ukrainą. Zwołano pilne posiedzenie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Dowództwo Operacyjne potwierdziło, że w piątek, 29 grudnia br. doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej RP.
– W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Zgodnie z obowiązującymi procedurami, Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji – przekazało na platformie X.com Dowództwo Operacyjne.
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. Wiesław Kukuła potwierdził, że stało się to po intensywnym ataku saturacyjnym na terenie Ukrainy, mającym na celu przeciążenie ukraińskiej obrony przeciwlotniczej z wykorzystaniem dronów i następujących po nim uderzeń rakietowych, głównie lotnictwa dalekiego zasięgu. Rakiety odpalane były z Morza Kaspijskiego, a większość z nich była śledzona co do zakresu i kierunku ich przemieszczania się.
– Pokłosiem tego ataku jest wlecenie i upadek jednego (lub dwóch) obiektu na wschodzie Polski. Dalej nie ma identyfikacji tego co to było (rakieta opl, dron, crusie) – napisał ekspert wojskowy Jarosław Wolski.
Generał dywizji Maciej Klisz zapewnił, że tor lotu rosyjskiej rakiety był stale obserwowany, do momentu wtargnięcia na teren naszego kraju, aż do momentu opuszczenia polskiego nieba.
Do naruszenia doszło około godziny 7. Radary straciły sygnał obiektu w okolicach Zamościa. Od rana wojsko, policja i żandarmeria wojskowa prowadziło na tym terenie poszukiwania obiektu. Zgodnie z ustaleniami, rakieta spadła na terenie małej miejscowości Wożuczyn, niedaleko Hrubieszowa.
– W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa! – napisał Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej. – Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest dla nas absolutnym priorytetem. Zapewniam o dobrej koordynacji i pełnej współpracy służb w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Jesteśmy również w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami – dodał minister.
W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyła się narada Prezydenta RP Andrzeja Dudy z wicepremierem Kosiniak-Kamyszem.
W BBN trwa narada Prezydenta @AndrzejDuda z wicepremierem @KosiniakKamysz w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej RP. pic.twitter.com/Xrj8tcNNGi
— BBN (@BBN_PL) December 29, 2023
Około godz. 17.20 Dowództwo Operacyjne RSZ przekazało kolejne szczegóły.
– Naruszenie przestrzeni powietrznej RP nastąpiło o godzinie 7.12 w rejonie miejscowości Horodło (woj. lubelskie) i od momentu przekroczenia granicy obiekt obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Dzisiejszej nocy pojawiły się informacje o spodziewanej aktywności lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej, podwyższono gotowość bojową środków systemu obrony powietrznej, w tym par dyżurnych myśliwców polskich i sojuszniczych. W celu weryfikacji i ostatecznego potwierdzenia wskazań technicznych systemów radarowych, uruchomiono naziemne poszukiwania ewentualnych elementów obiektu, w które zaangażowano żołnierzy WOT oraz funkcjonariuszy służb mundurowych. Dowództwo Operacyjne RSZ jest w stałym kontakcie z sojusznikami oraz ze stroną ukraińską mającym na celu ostateczną weryfikację informacji na temat incydentu – informuje Dowództwo Operacyjne RSZ.
Dlaczego nie zestrzelono Ch-101 która "skracała: sobie drogę nad polską granicą i dlaczego nie ma sensu nawoływanie do strzelania OPL do takich rakiet:
Nie zestrzelono bo nie miano czym. O czym pisałem w poprzednim wpisie: https://t.co/8craIeQZdF – ale jest też drugie dno tej… pic.twitter.com/opfAfKFMQb
— Jarosław Wolski (@wolski_jaros) December 29, 2023
O, Widzowie piszą że wojsko intensywnie szuka też czegoś w Karczewie koło Czartowczyka. Czyżby było więcej "cosi"? Albo tak duży teren poszukiwań.
— Jarosław Wolski (@wolski_jaros) December 29, 2023
Z dykty to mas, rozum
Szukajcie a znajdziecie
Broń hipersoniczna w ciągu 3 minut to i 500 km zrobi może w Płocku też poszukajta poszukajta kopiejek od towarzysza Władimira Władimirowicza
Nie wiem jak tygrysek sobie wykombinował, ale wczoraj stwierdzili że szukają rakiety, potem, że cały czas ją obserwowali i wyleciała z Polski a dzisiaj znowu 400 osób szuka w kilku miejscach.
Państwo z dykty to za dużo powiedziane.