Pikniku Lotniczego w tym roku nie będzie. Według organizatorów, winne są niesprzyjające okoliczności, związane z rewitalizacją miasta. Jednak – jak zapowiadają władze miasta – Piknik będzie nadal się odbywał, choć… nie tak często jak dotychczas.
Piknik lotniczy to impreza doskonale znana wszystkim mieszkańcom Płocka i lubiana przez nich. Świadczy o tym chociażby liczba osób, przychodzących na płockie tumy za każdym razem, gdy najwspanialsze statki powietrzne uatrakcyjniają płocką przestrzeń powietrzną.
W tym roku przewidziany jest remont deptaka na nadwiślanskiej skarpie, co spowodowało, że organizatorzy pikniku postanowili o przeniesieniu pokazów na płytę lotniska. Jak mówi prezes Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej, Jan Chrobociński, celem organizatorów jest, aby każda kolejna edycja była lepsza od poprzedniej i ciekawsza dla widzów. Jednym z pomysłów na uatrakcyjnienia tegorocznego Pikniku Lotniczego było zaproszenie statków powietrznych Wojska Polskiego. Sprawa jednak napotkała na problem natury komunikacyjnej – przedstawiciele aeroklubu nie mogli skontaktować się z siłami powietrznymi naszego kraju, przez co obecność mundurowych była niepewna.]
Wiceprezydent Płocka, Roman Siemiątkowski stwierdził, że dobrym rozwiązaniem byłoby organizowanie pikniku co dwa lata. Pomysł potwierdził prezes AZM, który uważa, że taki zabieg sprawi zwiększenie zainteresowania imprezą przez płocczan, a i organizacyjnie będzie można lepiej wszystko załatwić. – Decyzja o tym, czy w 2015 Piknik Lotniczy odbędzie się, musi zapaść przed ustaleniem budżetu na ten właśnie rok – dodał Roman Siemiątkowski.
Przypomnijmy, że Piknik Lotniczy to – po Budmat Drift Show i Night Power – już trzecia duża impreza, która nie będzie realizowana w tym roku.