Autobus wypakowany po brzegi różnego rodzaju artykułami dla mieszkańców Ukrainy wyjechał w poniedziałek do Żytomierza – miasta partnerskiego Płocka. Wcześniej, w nocy z niedzieli na poniedziałek ten sam autobus przywiózł do Płocka uchodźców, kobiety i dzieci.
W poniedziałek, 28 lutego z Płocka wyjechał pierwszy transport z artykułami dla mieszkańców Ukrainy, a konkretniej Żytomierza. Za tak duży odzew płocczan i zaangażowanie dziękował prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski. Faktycznie, płocczanie masowo ruszyli do pomocy, zarówno dla uchodźców, których coraz więcej jest już w Płocku, jak i zbierając niezbędne artykuły dla tych, którzy pozostali w ogarniętej wojną Ukrainie.
Autobus, który zabrał dary do Żytomierza, w nocy przywiózł do Płocka kobiety i dzieci z tego miasta. Łącznie pod opieką płockiego samorządu znajduje się obecnie 68 osób, z czego 46 osób przebywa w lokalach zarządzanych przez miasto, 16 osób jest w obiektach należących do Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, a 6 osób w domu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Starej Białej. Nie wiadomo natomiast dokładnie ilu uchodźców przyjechało do osób prywatnych, którzy również organizują dla nich miejsca noclegowe.
To, że wyjechał pierwszy transport nie oznacza, że zbiórka się zakończyła.
Najbardziej potrzebne są obecnie:
- środki medyczne, w tym materiały opatrunkowe – plastry, bandaże, gazy i nożyczki do opatrunków, środki na oparzenia, leki przeciwbólowe, witaminy,
- latarki, baterie, latarki czołówki, lampy turystyczne, itp.
- żywność z długim terminem przydatności,
- dla żołnierzy ukraińskich: męskie ciepłe czapki, rękawiczki, swetry, bielizna termiczna, ewentualnie ogrzewacze na dłonie i stopy (walczący marzną w nocy, a nie mogą palić ognisk).
Organizatorzy zbiórki podkreślają, że inna odzież nie jest w tej chwili potrzebna. Uchodźcy, którzy znajdują się w Płocku mają zapewnione odpowiednie zaopatrzenie.
Starosta płocki: Napłynęło mnóstwo darów, jestem niezmiernie dumny z mieszkańców







Im jest potrzebna wolność a nie te wasze dary od siedmiu boleści.To co.im wiezieta to oni mają u siebie Amunicję trzeba im z góry bezpośrednio na rosję wysłać
tydzień konfliktu j już nic nie mają?prąd jest woda jest telewizja działa …
Nie możesz rozumieć, bo jesteś z konfy i płaca ci w rublach za takie pierniczenie.
Popytaj może, dowiesz się wtedy, że 80 lat temu w Polsce podczas wojny też niektóre media były.
Idi na …
Czy zerwaliśmy umowy partnerskie z miastami w Rosji i na Białorusi?