REKLAMA

REKLAMA

Ludzie chcą chodzić do teatru. Sukces akcji „Bilet za grosze”

REKLAMA

Od 2015 roku polskie teatry raz w roku zapraszają widzów na akcję, podczas której można kupić bilet na przedstawienie w bardzo niewielkiej cenie. W Płocku zagrano „Nosorożca” Ionesco w reżyserii Marka Mokrowieckiego. W ciągu godziny sprzedano blisko 400 biletów.

Przeczytajrównież

Z okazji Dnia Teatru Publicznego, płocki teatr wystawił 13 maja popularnego „Nosorożca” w specjalnej cenie 500 groszy. Akcja odbywa się po raz trzeci, a w tym roku przystąpiło do niej 97 teatrów z 38 polskich miast. Odbyły się tam spektakle „za grosze”. Pomysłodawcą i koordynatorem akcji jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Sprzedaż prowadzona była wyłącznie w kasach teatrów.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Pomysł święta zrodził się w 2015 roku, kiedy teatr publiczny w Polsce obchodził 250-lecie swojego istnienia. Majowa akcja „biletu za grosze” była jednym z najważniejszych wydarzeń obchodów i zgromadziła na widowniach blisko 50 tysięcy widzów!

– Tak liczna obecność widzów stanowi żywy dowód na konieczność istnienia teatrów finansowanych z publicznych pieniędzy, w całej ich różnorodności i liczbie. Działając lokalnie i autonomicznie, realizując różne cele, teatry te tworzą jeden organizm i unikalną w skali świata sieć. W tym roku po raz kolejny powtarzamy, że bez publicznego wsparcia teatr, jako idea i jako konkretne punkty na mapie polskich miast, nie mógłby istnieć – apelują organizatorzy akcji.

– Dzień Teatru Publicznego to nie tylko święto dla 120 teatrów, tworzących wyjątkowy w skali świata krajobraz – mówi Dorota Buchwald, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. – To także święto widzów, z którymi teatr ten szuka nieustannie rozmowy i wspólnoty; jest gościnny, działa w imieniu i w obronie każdego, zwłaszcza słabszego. Nasze spotkanie to dowód na sens i potrzebę utrzymania tego azylu, znoszenia przeszkód, sprawiania, by wszystkim nam było w nim twórczo i bezpiecznie – przekonuje Dorota Buchwald.




Jak wyjaśniają organizatorzy akcji, co roku cena biletu ma znaczenie symboliczne. Tegoroczne 500 groszy odpowiada liczbie spektakli premierowych w ostatnim sezonie, które powstały na podstawie współczesnych tekstów. Takich przedstawień było dokładnie 530. To także wyjście naprzeciw oczekiwaniom widzów, którzy przy okazji ubiegłorocznego Dnia Teatru Publicznego zwracali uwagę na repertuar współczesny, jako na ten, który z jednej strony bardzo ich interesuje, z drugiej zaś dostarcza pewnych obaw i trudności w definicji.

– Podobnie jak w roku ubiegłym, w ciągu jednej godziny sprzedanych zostało prawie 400 biletów – z satysfakcją mówi Leszek Skierski, Kierownik Działu Promocji i Marketingu płockiego Teatru Dramatycznego. – Zainteresowanie nie gaśnie, osób zainteresowanych spektaklem wciąż przybywa. Wśród zebranych gości słychać było miłe komentarze pod adresem organizatorów akcji oraz nutę nadziei, odnośnie jej kontynuowania w przyszłości. Dzięki Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytutu Teatralnego, mieszkańcy Płocka i okolicznych miejscowości mogli zobaczyć 13 maja o godz. 19 spektakl „Nosorożec” Ionesco – wyjaśnia Leszek Skierski.

Jak widać po kolejkach do kasy płockiego teatru, płocczanie są spragnieni kultury, lubią teatr i chętnie uczestniczyliby w jego życiu częściej. Bardzo prawdopodobne więc, że opustoszałe na co dzień widownie polskich teatrów nie są wynikiem niechęci do tej formy sztuki, a właśnie braku możliwości sfinansowania biletów na spektakl. Warto, aby takie akcje odbywały się częściej, niż raz w roku.

 

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU