Rok temu weszły w życie nowe przepisy Prawa o ruchu drogowym, które wprowadziły przepisy zwiększające bezpieczeństwo pieszych na drogach. Jednak pomimo tego, część kierowców nadal nie zwalnia i nie zatrzymuje się przed przejściem, a niektórzy piesi nie zwracają uwagi na nadjeżdżające pojazdy…
Zgodnie z nowymi przepisami, pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pojazdem (za wyjątkiem tramwaju). Kierowcy mają obecnie nie tylko obserwować przejścia dla pieszych, ale i jego okolicę. Mają także obowiązek stworzenia możliwości bezpiecznego przejścia przez jezdnię zarówno dla pieszych już znajdujących się na przejściu, jak i dla tych, którzy na przejście chcą wejść.
Przypomnijmy, kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany:
- zachować szczególną ostrożność,
- zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.
Co istotne jednak, nowe regulacje nie zwalniają pieszego z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia i przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz korzystania z przejścia dla pieszych. W dalszym ciągu zabrania się także pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.
Dodatkowo, pieszemu nie wolno korzystać z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.
Przypomnijmy też, że rowerzystom wolno przejechać rowerem przez jezdnię wyłącznie wówczas, kiedy prowadzi przez nią ścieżka rowerowa (!). Przejście dla pieszych nie uprawnia ich do wjazdu, powinni wówczas zsiąść z roweru i przeprowadzić go na drugą stronę ulicy.
Tymczasem otrzymaliśmy od czytelniczki film, który jest dowodem na nieznajomość lub lekceważenie tych przepisów. Do sytuacji doszło 2 czerwca na jednej z najbardziej ruchliwych ulic Płocka. Kiedy jeden pojazd zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, na pasie obok kierowca przejechał, nawet nie zwalniając, pomimo, że tuż przy jezdni stał chłopiec na rowerze. Chłopiec natomiast nie powinien w tym miejscu przejeżdżać przez przejście.
Tym razem nie doszło do wypadku, warto jednak przypomnieć sobie przepisy i… stosować się do nich.
Jeśli zarejestrowaliście podobne zdarzenia na terenie Płocka i powiatu płockiego, dajcie nam znać – będziemy publikować takie filmy, aby zwrócić uwagę na problem nieprawidłowego zachowania kierowców na drogach. Filmiki możecie przesłać w wiadomości prywatnej na naszym Facebooku lub np. wysyłając link na nasz KONTAKT do filmu zamieszczonego na wetransfer.com.
na mnie próbowano wymusić 1500 zł za rzekome potrącenie(skręcałem w prawo w Kochanowskiego). na kamerce widać, że pedalarz sam się wywalił i do mnie z pretensjami, że ja go potrąciłem i albo daje mu 1500 albo wzywa policje. Na szczęście gaz pieprzowy i baton na plecach ostudził zapędy pedalarza, szybko na rower nie wsiadzie
To proponuję skontrolować sytuacje na kolejnym przejściu bez sygnalizacji (przed wiaduktem kolejowym). Tam to strach probowac przejść na druga stronę. Albo ma się szczęście i wszyscy kierowcy sie zatrzymają, albo jeden stoi a na dwoch kolejnych pasach zapierd#ja jak szaleni. Ewentualnie jeden sie zatrzyma, a kolejny wjedzie mu w tył 🤦♀️