Tygodnik „Wprost” opublikował ranking gmin przyjaznych biznesowi. W pierwszej trzydziestce gmin miejskich i miejsko-wiejskich nie ma Płocka. Co może dziwić, z całego województwa mazowieckiego w zestawieniu liderów znalazły się tylko cztery miejscowości. Za to w kategorii gmin wiejskich mamy gminę z powiatu płockiego, w której być może niedługo zagramy w… golfa.
Jak tłumaczy autor rankingu, Cezary Adamczyk, ranking gmin przyjaznych biznesowi powstał na podstawie analizy parametrów finansowych, a także otrzymanych od gmin odpowiedzi na ankiety, dotyczące m.in. bezrobocia, planów zagospodarowania przestrzennego, programów wsparcia dla przedsiębiorstw oraz nakłady inwestycyjne. Dziennikarze sprawdzili też dynamikę nowo zarejestrowanych przedsiębiorstw oraz dynamikę podmiotów gospodarczych, przypadających na tysiąc mieszkańców w wieku produkcyjnym. Badali także dane, dotyczące dochodów gmin, środków unijnych i zadłużenia, wydatków na transport i inwestycje oraz ich dynamikę.
W rankingu gmin miejskich i miejsko-wiejskich pierwsze miejsce zajął Kórnik (województwo wielkopolskie), na drugim uplasowały się Kąty Wrocławskie (dolnośląskie), a na trzecim Kołobrzeg (zachodniopomorskie).
Wśród gmin wiejskich, liderem została Rząśnia (łódzkie), która o włos wyprzedziła Nadarzyn (mazowieckie). Trzecie miejsce należy do Wielkiej Nieszawki (kujawsko-pomorskie).
Jakimi atutami przyciągają liderzy rankingu przedsiębiorców? Oczywiście, podstawą jest zadbanie o jakość życia mieszkańców – utworzenie planów zagospodarowania przestrzennego czy dobra infrastruktura drogowa i wodno-kanalizacyjna. Ale równie ważne są programy wsparcia dla przedsiębiorców i… kompetencja urzędników połączona z dobrą promocją oferty inwestycyjnej.
Ważne jest przy tym, aby dbać nie tylko o pozyskanie nowych firm, ale i o istniejących już na terenie gminy przedsiębiorców. Jakie atuty wykorzystują przy tym gminy? Najczęściej są to zwolnienia z podatków od nieruchomości czy inne zwolnienia podatkowe dla firm, tworzących nowe miejsca pracy. Niektóre gminy są jednak bardziej kreatywne.
Tam, gdzie gmina jest udziałowcem w Funduszu Poręczeń Kredytowych, przedsiębiorcy mogą otrzymać preferencyjne poręczenia dla zaciągniętych na działalność gospodarczą kredytów inwestycyjnych (tak dzieje się np. w Mszczonowie). W podwarszawskich Ząbkach lokalni przedsiębiorcy udzielają zniżek na swoje towary czy usługi mieszkańcom tej miejscowości za okazaniem dowodu (akcja „Zniżka na dowód”), co ma promować lokalne firmy i jednocześnie zachęcać do meldowania się właśnie w Ząbkach.
Jak podkreśla autor badania, przedsiębiorcy dużo chętniej zainwestują w gminie, w której jest swobodny dostęp do przedszkoli i szkół, a mieszkańcy mają możliwość skorzystania z oferty kulturalnej i rekreacyjnej. Potwierdza to zresztą ranking tygodnika „Wprost” – gminy przyjazne biznesowi są też przyjazne mieszkańcom. Co istotne, wyróżnione gminy mogą pochwalić się niskim wskaźnikiem bezrobocia.
W rankingu gmin wiejskich przyjaznych biznesowi mamy również przedstawiciela powiatu płockiego – gminę Łąck, która kolejny raz znalazła się w pierwszej trzydziestce badań prowadzonych przez „Wprost”. Jak to robi?
– W pierwszym rankingu zajęliśmy 71. miejsce, w drugim 26. miejsce, a w tegorocznym, trzecim, 27. miejsce w Polsce – potwierdza wójt gminy Łąck, Zbigniew Białecki. – Wyniki oparte są na ścisłych danych liczbowych, a efekt tego jest faktycznie bardzo miły. Bardzo się z tego cieszymy, bo jest to efekt ciężkiej, wieloletniej pracy i przyjęcia odpowiednich, dobrych strategii. Na pewno nie przyszło to samo z siebie. Na ten sukces pracujemy przyjmowaniem odpowiednich strategii gminy. Zrealizowaliśmy już dwie, teraz zaczynamy realizację trzeciej. Strategia, którą realizowaliśmy w latach 2008-2014 została wykonana blisko w stu procentach – zdradza wójt.
Zbigniew Białecki przyznaje, że ze względu na turystyczny aspekt gminy, musieli uporządkować gospodarkę wodno-ściekową, co udało im się zakończyć w ubiegłym roku. Stawia także na rozwój ścieżek rowerowych i ciągłe zwiększanie atrakcyjności gminy Łąck.
– Praktycznie w każdej wsi mamy stworzone prawo miejscowe, dzięki czemu inwestorzy mogą bezpiecznie inwestować w naszą gminę – dodaje wójt. I faktycznie, analizując wyniki rankingu, można zauważyć, że na terenie gminy Łąck dość duży jest przyrost nowych przedsiębiorstw. – To się nie bierze znikąd – przyznaje Zbigniew Białecki. – Już na etapie budowania strategii rozwoju gminy planujemy w jaki sposób przyciągnąć mieszkańców, turystów i inwestorów. Mocno inwestujemy w infrastrukturę, uzyskaliśmy dużą dotację z Unii Europejskiej na rozwój gospodarki ściekowej. Inwestujemy też w oświatę, kulturę, sport, ekologię i to w końcowym etapie przynosi efekty – wyjaśnia.
Wójt gminy Łąck nie spoczywa jednak na laurach, angażując się w powstanie pól golfowych na terenie gminy. – Jeśli uda nam się zrealizować projekt pól golfowych, a jest to projekt dość zaawansowany, to spowoduje on dalszy, intensywny rozwój gminy – zdradza plany na przyszłość. – Na pewno wówczas te wskaźniki rozwojowe będą jeszcze rosły – dodaje.
Kiedy możemy spodziewać się realizacji tego projektu? – Przewiduję, że uda się to osiągnąć w ciągu najbliższych dziesięciu lat, prowadzimy już rozmowy z inwestorami. Ale po kolei – teraz dbamy o czystość gminy, o jakość wód, infrastrukturę i bezpieczeństwo. To jest podstawa rozwoju gmin turystycznych – podsumowuje Zbigniew Białecki.